Puszczając ich na wolność bez innych środków zapobiegawczych sąd w ostrych słowach skrytykował aresztowanie podejrzanych.
- Nie znaleźliśmy żadnych dowodów na to, że podejrzani mogli popełnić przestępstwo - mówił sędzia Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Dzisiaj specjalne oświadczenia wydała Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Zapewnia, że ma dowody na korupcję szczecińskiego gastronomika i pozostałych podejrzanych. Uważa, że urzędnicy byli związani służbowo z przedsiębiorcami.
- W ocenie prokuratury zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy wskazuje na wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez wszystkich podejrzanych zarzucanych im czynów, a opisane w przedstawionych im zarzutach korzyści majątkowe powiązane są z konkretnymi, zindywidualizowanymi działaniami funkcjonariuszy publicznych na rzecz poszczególnych przedsiębiorców - pisze Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
I dodaje, że śledztwo trwa i zaplanowane są dalsze czynności procesowe.
W oświadczeniu prokuratura zaatakowała też mec. Marka Mikołajczyka, obrońcę jednego z podejrzanych który na łamach naszej gazety podsumował porażkę prokuratury w sprawie aresztów.
- Słowa o Korei Północnej, które pojawiły się w gazecie były wyrwane z kontekstu - mówi mec. Mikołajczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
