Pomnik śp. Lecha Kaczyńskiego w oku kampanii wyborczej w Szczecinie

Dzisiaj Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie wydał oświadczenie, w którym zarzuca szerzenie nieprawdziwych informacji przez jednego z kandydatów na prezydenta Szczecina.

Nazwisko nie pada, ale wiadomo, że chodzi o Sławomira Nitrasa, kandydata Koalicji Obywatelskiej. Sprawa dotyczy zajęcia pasa drogowego przez pomnik, który stoi przed siedzibą NSZZ solidarność, przy alei wojska Polskiego. Nitras chciał wiedzieć, czy zarząd dróg nie powinien pobierać opłat za zajęcia pasa drogowego.

Według ZDiTM pomnik nie stoi w pasie drogowym.

- W związku z pytaniami dziennikarzy i nieprawdziwymi informacjami przekazywanymi przez jednego z kandydatów na prezydenta informujemy, że pomnik Lecha Kaczyńskiego nie stoi w pasie drogowym. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego nie ma w tym wypadku podstaw do naliczania opłat za zajęcia pasa drogowego - oświadczyła Hanna Pieczyńska z ZDiTM.

Na reakcję kandydata nie trzeba było długo czekać.

- Apelujemy do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie o nieangażowanie się w kampanię polityczną, a zajęcie się poprawą stanu szczecińskich chodników oraz remontami dróg. Szczególnie tych, które realizowane są ze znacznym z opóźnieniem, jak Trasa Zamkowa.

Apelujemy również do ZDiTM o szczególne zwrócenie uwagi na skargi mieszkańców, które dotyczą braku punktualności komunikacji miejskiej, komfortu przewozów, niedziałających prawidłowo kasowników, biletomatów oraz wadliwego Systemu Zarządzania Ruchem. ZDiTM na przestrzeni ostatnich lat niejednokrotnie udowodnił swoje upolitycznienie m. in. wydając zgody na reklamy w pasie drogowym jedynie wybranym komitetom, czy wypożyczając służbowy samochód na konferencje prasową polityków PiS. Brak naliczania opłat budzi naszą wątpliwość. Pragniemy przypomnieć, że ZDiTM z pełną determinacją ściąga opłaty za zajęcie pasa ruchu drogowego od przedsiębiorców, przykładem może być bar Pasztecik oraz od wspólnot za zmianę objętości ocieplonej kamienicy i domów - odpowiada Patryk Jaskulski z Koalicji Obywatelskiej, współpracownik Nitrasa.

To nie pierwsze wyborcze ścięcie z pomnikiem w tle. Niedawno Nitras przekonywał, że to dziwne, aby państwowa firma wykonywała oświetlenie pomnika, który powstał z prywatnych pieniędzy darczyńców. Oświetlenie warte ok. 50 tys. zł wykonała spółka Energa.

- To dziwne, bo skoro pomnik stoi na prywatnej działce,to przecież powinno się do oświetlenie wezwać prywatną firmę, a nie państwową - Dziwił się poseł i kandydata w jednej osobie.

Energa odpowiedziała, że zlecenie było oparte o stawki komercyjne.

Pomnik Kaczyńskiego w Szczecinie. PO atakuje ministra za kompanię honorową na "prywatnym przedsięwzięciu"