Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poligon drawski: strzelali spikami

Marek Jaszczyński
PPK Spike w akcji.
PPK Spike w akcji. Paweł Walukiewicz.
Na poligonie drawskim żołnierze 14 batalionu Ułanów Jałowieckich z 12 Brygady Zmechanizowanej wykonywał strzelania z przeciwpancernych pocisków kierowanych. Żołnierze ćwiczą przed wyjazdem w ramach XII zmiany PKW Afganistan.

Żołnierze kompanii wsparcia 2 batalionu piechoty zmotoryzowanej pod dowództwem porucznika Krystiana Szpenera wykonywali zadanie ogniowe nr 1 z przeciwpancernych pocisków kierowanych "Spike". Dowódcą plutonu ćwiczącego była podporucznik Magdalena Groszek, dowódcą obsługi a zarazem strzelającym był kapral Patryk Sędziak. Cel został zniszczony czołg został trafiony w podstawę wieży. Następnie strzelania rozpoczęła 2 kompania piechoty zmotoryzowanej pod dowództwem kapitana Macieja Paula, która wykonywała strzelanie szkolne z BWP-1 (strzelanie z 9M14M "Malutka").

- Zajęcia rozpoczęto w rejonie wyjściowym od omówienia warunków strzelania i bezpieczeństwa, dokonano sprawdzenia PPK przez specjalistów uzbrojenia z 8 batalionu remontowego - relacjonuje por. Paweł Walukiewicz, oficer wychowawczy 2 bpzmot. - "Pociski sprawne można strzelać" zabrzmiało w radiostacji dowódcy. Wozy bojowe dynamicznie zajęły stanowiska ogniowe na rubieży "Czerwonego Muru" i rozpoczęła się właściwa część zajęć.

Załogi strzelające pobrały amunicję z punktu amunicyjnego, którym kierował szef 2kompanii chorąży Jacek Ferski . "Uwaga strzelanie" podano w sieci, załogi zajęły miejsca w wozach bojowych i zameldowały gotowość do strzelania. Wystartował pierwszy pocisk i po chwili nerwów osiągnął cel. "Trafiony" z dumą komentuje technik kompanii chorąży Krzysztof Zajdel. Drugi i trzeci również. "Tak wysoka celność to efekt wieloletniego szkolenia działonowych-operatorów.

- Strzelanie PPK to najwyższa forma sprawdzenia załóg wozów bojowych. Do strzelania z PPK dopuszczani są tylko nieliczni, to trudny kawałek wojskowego rzemiosła, trzeba oddać tysiące strzałów na trenażerach i symulatorach, by móc strzelać bojowym pociskiem - wyjaśnia kapitan Maciej Paul.

Po podsumowaniu strzelania, ocenie wyników, kierownik zajęć ogłosił najlepszego działonowego. Został nim starszy szeregowy Dariusz Sobotowski, który na trzy wystrzelone pociski, wszystkie umieścił w oddalonym o 1750 metrów celu. Warto wspomnieć, iż szeregowy Sobotowski wystrzelał sobie prezent na trzydzieste pierwsze urodziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński