Pogoń Szczecin - Legia Warszawa. Święto dla kibiców, wyzwanie dla Portowców [relacja na żywo]

COMPONENT {"params":{"text":">>> ","id":null},"component":"subheading"}

COMPONENT {"params":{"text":">>> ","id":null},"component":"subheading"}

Choć to 30. kolejka sezonu, to do jego zakończenia jeszcze trochę czasu. Jednak zwycięstwo w sobotnim meczu może pomóc Pogoni w grupie mistrzowskiej. Jeśli Portowcy zakończą fazę zasadniczą rozgrywek w pierwszej czwórce, to w decydującym etapie sezonu cztery mecze rozegrają w roli gospodarzy. To może okazać się kluczowe w walce o awans do europejskich pucharów.

Od powrotu do ekstraklasy Pogoń grała z Legią dziewięć razy, wygrała tylko raz za kadencji trenera Jana Kociana. W Szczecinie mecze z tym rywalem zawsze wywołują emocje i ściągają tłumy na trybuny. W sobotę spodziewany jest komplet. Prognozy zapowiadają dobrą pogodę. Do pełni szczęścia potrzeba jednak dobrego wyniku. - Chcemy pokazać dobrą i ofensywną piłkę. W tabeli zrobił się ścisk i musimy tym razem potwierdzić, że jesteśmy silnym zespołem, który może grać jeszcze lepiej i być jeszcze wyżej w tabeli niż obecnie. Z niecierpliwością czekamy na Legię - podkreśla Rafał Murawski, kapitan Pogoni.

W tym roku kalendarzowym Portowcy wygrali tylko raz, ostatnio głównie remisują. Podział punktów z wicemistrzem Polski z pewnością byłby dobrze odebrany, ale może nie dać miejsca w czwórce. Za plecami Cracovii i Pogoni (oba zespoły po 45 punktów) czai się rewelacyjne wiosną Zagłębie Lubin (44 punkty). Miedziowi grają z Wisłą Kraków, która ma spore szanse na awans do ósemki. Portowcom mogą więc pomóc jej były trener i zawodnik, czyli Dariusz Wdowczyk i Patryk Małecki.

W Pogoni jak zwykle kilka urazów. Na pewno zabraknie Jakuba Czerwińskiego, w tygodniu w pełni nie trenowali też Rafał Murawski, Adam Frączczak i Takafumi Akahoshi. W ich przypadku wyścig z czasem potrwa najpewniej do ostatniej chwili. Legia zagra bez dwóch środkowych pomocników, Tomasza Jodłowca i Ariela Borysiuka. Do dyspozycji trenera Stanisława Czerczesowa powinni być już Kasper Hamalainen i Michał Kucharczyk. Rosjanin z szacunkiem wypowiada się o najbliższym rywalu. - Pogoń gra bardzo stabilnie, to zorganizowany zespół, ma wielu dobrych piłkarzy. Ale nie obawiam się żadnego zawodnika rywali - zaznacza trener Legii.

Klub apeluje, aby kibice na stadion udali się wcześniej niż zwykle. Wszystkie 30 kołowrotków ma być w użyciu, ale ich przepustowość jest ograniczona, stąd mogą powstać zatory. Bramy stadionu będą otwarte już od godz.16. Transmisja z meczu w Canal Plus.

Pogoń – Legia, sobota godzina 18.00, stadion im. Floriana Krygiera ul. Twardowskiego.

• Protesty podczas wizyty premier Beaty Szydło w Szczecinie. "Martwe nie będziemy rodzić"
• Szmula, Many, Mikmak. Czy znasz szczecińską gwarę?
• Kiedy zostanie otwarty dworzec w Szczecinie PKP? Nikt nie wie [ZDJĘCIA]
• Zobacz wielką, wiosenną galerię fotografii szczecinian! [ZDJĘCIA]
• Zaginęli w 2015 i 2016 roku. Wciąż szuka ich policja [ZDJĘCIA]