Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń '04 Szczecin stawia na młodzieżowców

Kryspin Kichler
Trener Kazimierz Biela liczy na dobry wynik młodzieżowców Pogoni '04 w mistrzostwach Polski.
Trener Kazimierz Biela liczy na dobry wynik młodzieżowców Pogoni '04 w mistrzostwach Polski.
Kazimierz Biela, trener Pogoni ' 04 Szczecin, mówi o postawie zespołu w tej rundzie rozgrywek.

- Osiem punktów po 11 kolejkach to nie jest dorobek, z którego powinien być pan zadowolony.

- Zadowolony nie jestem. To bardzo mało, szczególnie, że w ostatnich dwóch spotkaniach mogliśmy zdobyć ich sześć. A jeśli chodzi o całą rundę, to było różnie. W dwóch spotkaniach zagraliśmy naprawdę słabo.

- Czy pańskim zawodnikom brakuje mentalności zwycięzców? Często w tym sezonie zdarzało się, że prowadziliście, lecz nie wygrywaliście meczu.

- Trudne pytanie. Przede wszystkim, brakuje nam zawodników doświadczonych w bojach na wysokim poziomie. Często wprowadzałem zawodników młodych, którzy dopiero ogrywają się w rywalizacji na tym poziomie. Starsi zawodnicy muszą przecież mieć możliwość zmian. Często prowadziliśmy, jednak błędy indywidualne ten dorobek psuły. Do tego doszły kontuzje, ławka się nam skracała. Bardzo żałuję, że w ostatnich dwóch meczach przy stanie 4:1 i 2:0 nie udawało się nam dobić przeciwnika. Z Gwiazdą Ruda Śląska mieliśmy bardzo dużo sytuacji. Tym bardziej niedosyt pozostaje. Cieszy jednak dyspozycja i zaangażowanie jakie pokazaliśmy w ostatnich meczach. Po ostatnim spotkaniu, gdzie cały czas przeważaliśmy, docierają do mnie pochlebne recenzje z obozu rywali.

- Skąd się wzięła miejscami dobra postawa na wyjazdach? W zeszłych sezonach byliście bardziej drużyna własnego boiska.

- Do wyjazdów podchodzimy profesjonalnie. A jeśli chodzi o mecze u siebie to większość zawodników pracuje, może w tym trzeba szukać przyczyn słabszych rezultatów.

- Jak będą wyglądały wasze przygotowania do kolejnej rundy?

- Teraz nastąpi krótki okres roztrenowania i chwila przerwy. Będziemy trenować na własnych obiektach, zdążymy w tym czasie przepracować trzy mikrocykle treningowe.

- Z których zawodników jest pan zadowolony, a którzy w tej rundzie pana zawiedli?

- Na wyróżnienie zasłużył bramkarz Marcin Markiewicz oraz Łukasz Żebrowski, który przez całą rundę był w dobrej dyspozycji i trzymał grę zespołu. Poza okresem kontuzji dobry był także Łukasz Piasecki, stabilizuje się powoli Paweł Jatczak. Plusem jest również wejście młodych. W kilku meczach Łukasz Tubacki pokazał, że potrafi grać na wysokim poziomie. In minus, wielkim zaskoczeniem dla mnie jest Paweł Zabłocki, który zwykle był naszą siłą w ofensywie. Strzelał 50-70 procent bramek zespołu.

- Czy młodzieżowcy Pogoni '04 na mistrzostwach Polski U-21 wypadną lepiej niż ich młodsi koledzy kilka tygodni temu?

- Liczę na bardzo dobry występ, ponieważ zagramy przed własną publicznością. Na pewno nie będziemy chłopcami do bicia. Nie chcę prognozować, ale stać nas na medal. Dla niektórych zawodników to ostatnia szansa by zwojować coś w młodzieżowej piłce.

- Zbliżają się święta. Czy planujecie z tej okazji jakieś spotkanie ?

- Oczywiście, takie spotkania odbywają się co roku. Spotkamy się dzień przed wigilią.

- Jakiego prezentu życzyłby pan sobie na gwiazdkę?

- Złotego medalu w młodzieżowych mistrzostwach Polski, a w nowym roku utrzymania Pogoni w ekstraklasie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński