Podatki i taksówki

Stawki podatku od nieruchomości na przyszły rok w większości przypadków pozostaną na poziomie obowiązującym w bieżącym roku - zdecydowali stargardzcy rajcy. Wzrost podatku dotknie jedynie tych, którzy prowadzą działalność handlową na powierzchni użytkowej przekraczającej tysiąc m. kw. Od nowego roku będą oni musieli zapłacić - nie jak obecnie 17,98 zł za metr kwadratowy - ale już 18,43 zł.

Jednym lepiej, innym gorzej

Większe stawki będą obowiązywać dla osób prowadzących stacje paliw. Podatek od nieruchomości wzrośnie, ale tylko 2 grosze i wyniesie 0,68 zł od metra kwadratowego.

Radni na odchodne postanowili zrobić prezent tym, którzy prowadzą działalność gospodarczą w zakresie lecznictwa dla zwierząt. Do tej pory byli oni zmuszeni płacić 16,30 zł od m. kw., czyli stawkę przewidzianą dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą na powierzchni nie przekraczającej 400 m.kw. Teraz zakwalifikowano ich do osobnej kategorii. Będą płacić za m. kw. 5,98 zł.

Ilu taksówkarzy?

Zgodnie z ustawą o transporcie drogowym rada gminy musi, nie później niż do 30 listopada roku poprzedzającego, określić liczbę nowych licencji taxi na rok następny. W przyszłym roku transport drogowy taksówką będzie mogło prowadzić w Stargardzie 35 nowych osób. Limit licencji, które mogą być wydane, rada miejska określiła po konsultacji z miejscowymi zrzeszeniami taksówkarskimi oraz z rzecznikiem praw konsumenta. Według tego ostatniego po Stargardzie powinno jeździć 245 taksówek. Zaś zrzeszenia nie wykazały zbytniego zainteresowania kwestiami limitu i na zapytanie urzędników magistratu odpowiedziały tylko trzy z nich.

- Każdego roku wyliczaliśmy średnią wszystkich wskazań, ale teraz nie było to możliwe ze względu na słabe zainteresowanie stargardzkich zrzeszeń - mówi Marek Stankiewicz, zastępca prezydenta Stargardu. - Dlatego po konsultacjach ustaliliśmy, że w przyszłym roku dostęp do tego zawodu umożliwimy 35 osobom.

Trzeba czekać w kolejce

Jednak nie każda nowa osoba, która zmieści się w limicie i złoży w urzędzie miejskim wniosek, będzie mogła otworzyć działalność i zarabiać na wożeniu stargardzian taksówką. W tym roku zmieniono bowiem zasady przyznawania licencji. Poprzednie budziły wątpliwości.

Pod adresem urzędników padały zarzuty, że licencje trafiały do niektórych osób po znajomościach. Dlatego teraz licencje są wydawane według kolejności składania wniosków. W przypadku wyczerpania limitu, postępowania są zawieszane, a chętni czekają w kolejce.

Na razie na liście oczekujących znajduje się 27 osób. Ważne licencje posiada już 231 taksówkarzy.