Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod wrażeniem Pogoni

Rozmawiał: Dariusz Jachno
40 lat. Jako piłkarz wsławił się zdobyciem pierwszej w historii bramki w ekstraklasie dla Odry Wodzisław. Wcześniej grał m.in. w Górniku Pszów i niemieckim Werl Preussen. Trener: Przyszłości Rogów i Odry Wodzisław.
40 lat. Jako piłkarz wsławił się zdobyciem pierwszej w historii bramki w ekstraklasie dla Odry Wodzisław. Wcześniej grał m.in. w Górniku Pszów i niemieckim Werl Preussen. Trener: Przyszłości Rogów i Odry Wodzisław. Przegląd Sportowy
Rozmowa z Ryszardem Wieczorkiem, trenerem Odry Wodzisław, najbliższego rywala Pogoni.

- Sobotni mecz z Pogonią będzie dla pana miał szczególne znaczenia. Odra zmierzy się z zespołem trenowanym przez pana nauczyciela Jerzego Wyrobka.

- Podczas swojej przygody z futbolem spotkałem wielu ludzi, ale nikogo nie darzę tak wielkim szacunkiem jak Wyrobka. To człowiek, który nie jest w stanie zrobić krzywdy, nawet największemu wrogowi. Byłem w Odrze jego asystentem. To on wypromował mnie jako szkoleniowca. Przekonał działaczy w Wodzisławiu, że warto aby obdarzyli mnie zaufaniem. Po jego odejściu z Odry zostałem trenerem i chyba nie zawiodłem oczekiwań. Poza wszystkim Wyrobek to przesympatyczny jegomość.

- Oglądał pan spotkanie Pogoni z KSZO. Czy Odrę stać na zwycięstwo z portowcami, jeżeli będą grać tak jak w drugiej połowie?

- Byłem pod wrażeniem postawy szczecinian w drugiej połowie. Po drużynie portowców już widać rękę Wyrobka. Ma dar szybkiego poznawania ludzi, natychmiast orientuje się kto w którą stronę ciągnie wózek. Wykonał kilka roszad w składzie i efekt był natychmiastowy. Na pewno jednak w Wodzisławiu Pogoń czekać będzie trudniejsze zadanie. Początek sezonu mamy udany i chcemy dobrą serię kontynuować w kolejnych spotkaniach. W Wodzisławiu pora wreszcie, aby Odra osiągnęła jakiś sukces.

- Jaki cel postawili przed panem działacze?

- Przed rozpoczęciem sezonu mówiło się o zajęciu miejsca w górnej połówce tabeli. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale spokojnie. O co będziemy walczyć wiosną okaże się po zakończeniu rundy jesiennej. Jesteśmy bogatsi o doświadczenia z nie do końca udanego minionego sezonu. Znamy swoje miejsce w szeregu, postaramy się jednak o niespodziankę.

- Zarówno Pogoń jak i Odra osiągnęły remis z Legią na stadionie przy ul. Łazienkowskiej. Po meczu z Odrą trener Okuka zaatakował sędziego Fijarczyka, który swoimi decyzjami odebrał ponoć Legii zwycięstwo.

- Byłem zaskoczony postawą szkoleniowca. Okuka wyraźnie się zagalopował. Miał pretensje, że arbiter nie podyktował rzutu karnego dla Legii. Zapomniał przy tym dodać, że Fijarczyk nie odgwizdał również ewidentnej "jedenastki" dla nas. Ja rozumiem, że w stolicy trudno pogodzić się z faktem, że Legia nie jest w stanie poradzić sobie z Odrą. Chyba stąd wynikało podekscytowanie trenera Okuki...

- Pogoń do meczu z Odrą przystąpi bez kontuzjowanego Pawlaka, Olszewskiego i Dźwigały. A czy w Odrze wystąpi Paweł Sibik?

- Sam jeszcze nie wiem. Paweł doznał kontuzji w czwartek przed meczem z Legią. To nasz najlepszy piłkarz i jego absencja byłaby bardzo dużym osłabieniem. Ale jeżeli nie wydobrzeje do końca, nie zagra. Zdrowie jest najważniejsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński