Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod jezdnią zrobił się wodospad

Mariusz Parkitny
Wyglądało groźnie, ale na szczęście obyło się bez poważniejszych szkód. Przyczyną zapadnięcia się jezdni okazał sie pęknięty wodociąg.
Wyglądało groźnie, ale na szczęście obyło się bez poważniejszych szkód. Przyczyną zapadnięcia się jezdni okazał sie pęknięty wodociąg. Andrzej Szkocki
Najpierw zapadła się droga. Potem mieszkańcy ul. Lenartowicza zostali bez wody. Zamieszanie spowodował pęknięty wodociąg.

Zaczęło się w południe, od szoku. Mieszkanka Szczecina wyjeżdżała z ul. Lenartowicza. W połowie drogi usłyszała huk. Spojrzała we wsteczne lusterko. Nie mogła uwierzyć w to co zobaczyła. Za jej autem nie było już części drogi. Bruk zapadł się w ziemię. Powstała dziura w której mógł zmieścić się samochód. Z wnętrza lała się woda.

Usuwali samochody

Kobieta zatrzymała auto i wysiadła. Podbiegła do pobliskiej siedziby straży miejskiej. Baza filii Północ jest przy ul. Lenartowicza. Insp. Robert Marzec pracował akurat przy biurku.

- Przybiegła i powiedziała, że zapadła się ziemia. Zabrałem pachołki ostrzegawcze i wybiegłem na zewnątrz - opowiada.

Razem z kolegami ogrodził miejsce awarii taśmą. W pobliżu wyrwy stało jeszcze pięć samochodów.

- Istniała groźba, że jezdnia może się dalej zapadać. Zaczęliśmy ustalać właścicieli aut - dodaje Marzec.

Na szczęście kierowcami okazali się mieszkańcy ulicy i pracownicy miejscowych firm. Po kwadransie auta były przestawione w bezpieczne miejsca.

Rura, ale która?

Na miejsce przyjechało pogotowie wodno-kanalizacyjne. Po krótkich oględzinach było już wiadomo, że pękła rura.

- Tyle, że nie wiemy jeszcze która. Tam są trzy - mówiła Helena Kwiatkowska z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie.

Największy wodociąg pod ul. Lenartowicza ma średnicę 600 mm. Gdyby to on nawalił, wody nie miałaby połowa mieszkańców Niebuszewa. Zaczęło się wyłączanie wszystkich trzech rur. Po godz. 14. była już pewność, że awaria jest na wodociągu o średnicy 150 mm.

- Rura jest na pewno pęknięta, choć nie wiemy dlaczego. Musimy rozkopać cześć jezdni. Po naprawie ułożymy z powrotem - mówi Bogumił Majchrzak z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie.

Wody nie ma cześć mieszkańców ul. Lenartowicza. Awaria ma być naprawiona do wieczora.

- Na pewno jeszcze w środę mieszkańcy będą mieli wodę w kranach - obiecał Bogumił Majchrzak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński