Wczoraj wojewoda zachodniopomorski przekazał pieniądze na zasiłki celowe dla poszkodowanych w sobotnim pożarze budynku komunalnego w Pyrzycach. Ogień zniszczył wszystkie czternaście mieszkań w parterowym budynku między ulicami Niepodległości i Różaną, który pyrzyczanie nazywali barakami socjalnymi. Dach nad głową straciły 64 osoby, w tym 10 dzieci w wieku do 6 lat. 84 tysięcy złotych zostało przesłane na konto burmistrza Pyrzyc.
- Pieniądze przeznaczone są dla czternastu rodzin, które w wyniku pożaru utraciły mieszkania i dobytek - mówi wojewoda Marcin Zydorowicz. - Pozwolą na zakup rzeczy niezbędnych do funkcjonowania w tymczasowych warunkach.
Burmistrz Pyrzyc zdecydował, że nie odbędą się 34. Pyrzyckie Spotkania z Folklorem, zaplanowane od 19 do 23 czerwca. Jak tłumaczy, decyzja podyktowana jest tragedią rodzin z tej miejscowości. Zamiast spotkań z folklorem, w Pyrzycach odbędzie się festyn charytatywny na rzecz pogorzelców. Został zaplanowany na najbliższą niedzielę, 23 czerwca. Odbędzie się na placu obok ratusza, w godzinach 11-22.
- Podczas festynu przeprowadzona zostanie zbiórka pieniędzy i darów dla poszkodowanych w pożarze - wyjaśniają pyrzyccy urzędnicy. - Na festynie będzie między innymi gotowanie z mistrzem kulinarnym Robertem Sową. Będzie też sporo innych atrakcji. Zapraszamy mieszkańców nie tylko Pyrzyc.
Dary dla pogorzelców można już teraz przynosić, do Urzędu Miasta i Gminy w Pyrzycach przy pl. Ratuszowym, w godz. 8-18. Byłym lokatorom budynku komunalnego potrzeba wszystkiego. Najmniej odzieży, bo tej darczyńcy przekazali od soboty sporo. Bardziej potrzebne jest wyposażenie mieszkań, środki czystości, żywność z dłuższym terminem przydatności, pościel, koce.
Na miejscu pożaru wczoraj była jeszcze jedna jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej, która pomagała wypompować wodę z piwnic. Pyrzycka straż pożarna swoje działania ratowniczo-gaśnicze już podsumowała.
- W działaniach tych brało udział siedem jednostek Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej w Pyrzycach i osiem Ochotniczej Straży Pożarnej z okolicznych miejscowości - mówi Jacek Marchlewicz, zastępca komendanta pyrzyckiej straży pożarnej. - W sumie było 54 strażaków. Na taką skalę działania nie zdarzają się na naszym terenie często.
Terenu ze spalonym budynkiem komunalnym strzegą strażnicy miejscy. Gmina zapowiada rozbiórkę pozostałości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
