Do tragedii doszło prawie dwa tygodnie temu w szpitalu w Zdunowie
Pacjent rzucił się chirurga dyżurującego na oddziale. Lekarz został zraniony, ale udało mu się obezwładnić napastnika. Chwilę potem pacjent zmarł mimo reanimacji.
Prokuratura prowadzi dwa śledztwa. W pierwszym wyjaśnia okoliczności śmierci agresywnego pacjenta. Tu kluczowe będą wyniki z sekcji zwłok. Według wstępnych informacji pacjent miał napad delirium w związku z choroba alkoholową, a przyczyną śmierci mogła nastąpić z przyczyn naturalnych. Potwierdzają to wstępne wyniki sekcji zwłok.
- Ze wstępnych wyników przyjmujemy, że do śmierci pacjenta nie przyczyniły się osoby trzecie. Na chwilę obecną należy przyjąć, że najprawdopodobniej to stan zdrowia mężczyzny był przyczyną jego śmierci, jak również ten stan mógł spowodować jego nietypowe zachowania w postaci agresji - wyjaśnia prokurator Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Zastrzega, że pewność co do przyczyny zgonu poznamy po przeprowadzaniu wszystkich dowodów i pełnych wyników z sekcji.
- Czekamy m.in. wyniki badań histopatologicznych oraz toksykologicznych. Dopiero pełna analiza wyników pozwoli na dalsze ukierunkowanie postępowania - powiedziała prokurator.
W drugim śledztwie Prokuratura Rejonowa Szczecin-Prawobrzeże bada, dlaczego pacjent zaatakował chirurga i skąd miał nóż. W tym postępowaniu lekarz ma status pokrzywdzonego.
- Biegły będzie także ustalał jak poważna dla zdrowia i życia pokrzywdzonego była zadana rana - wyjaśnia prokurator Alicja Macugowska-Kyszka.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?