- Często chodzę wieczorem nad morze - mówi pani Elżbieta. - Spaceruję głównie brzegiem morza w stronę wiatraka. Owszem są kosze, ale chyba nikt ich nie opróżnia, bo wokół leży pełno śmieci. Najgorsze są jednak wyschnięte wodorosty, zdechłe ryby. Wszystko to leży tuż przy brzegu.
Mimo że na plaży codziennie jest już dużo plażowiczów, ze sprzątaniem miasto czeka na oficjalne rozpoczęcie sezonu, czyli od 1 lipca.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?