Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotrowski wyjaśnia

kp, 21 pażdziernika 2004 r.
Przed Sądem Okręgowym w Szczecinie przez prawie pięć godzin składał wyjaśnienia Krzysztof Piotrowski były prezes upadłej Stoczni Szczecińskiej Porta Holding.

Przypomniał historię ratowania i rozwoju Stoczni Szczecińskiej SA, utworzenia Grupy Przemysłowej, budowania struktury holdingu. Dokładnie opisywał mechanizm odkupywania przez Grupę Przemysłową od banków akcji Stoczni Szczecińskiej.

- Banki dotkliwie odczuły skutki kryzysu dalekowschodniego i rosyjskiego w gospodarce - przypomniał. - Chciały odrobić straty, więc zaproponowały nam odkupienie od nich akcji Stoczni Szczecińskiej. Byliśmy tym zaskoczeni. Nie interesowała nas ta transakcja, nie mieliśmy na nią pieniędzy. Ale banki postawiły ultimatum. Zagroziły, że przestaną finansować bieżącą działalność produkcyjną stoczni, co zresztą zrobiły.

Zdaniem Piotrowskiego Grupa Przemysłowa nie chcąc dopuścić do wrogiego przejęcia stoczni musiała te akcje wykupić. Przeznaczono na to dywidendy, zaciągnięto kredyty. Potem te akcje zostały rozprowadzone do spółek-córek. Chronologicznie ujęte wyjaśnienia Krzysztof Piotrowski doprowadził do roku 1999. W przyszły wtorek będzie je kontynuował.

Krzysztof Piotrowski i sześciu byłych członków zarządu Stoczni Szczecińskiej Porta Holding jest oskarżonych o narażenie przedsiębiorstwa na straty w wysokości prawie 70 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński