Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Państwo odda nam pieniądze?

Piotr Jasina, 17 czerwca 2006 r.
Paweł Antonowicz z firmy Oris w Szczecinie (na zdjęciu z prawej) zajmuje się sprzedażą używanych aut z importu. Klienci - Tomasz Frydrych i Marcin Kowalski - też mają nadzieję, że Europejski Trybunał Sprawiedliwości szybko podejmie decyzję, i że będzie ona pomyślna dla importerów. Liczą, że ceny aut spadną.
Paweł Antonowicz z firmy Oris w Szczecinie (na zdjęciu z prawej) zajmuje się sprzedażą używanych aut z importu. Klienci - Tomasz Frydrych i Marcin Kowalski - też mają nadzieję, że Europejski Trybunał Sprawiedliwości szybko podejmie decyzję, i że będzie ona pomyślna dla importerów. Liczą, że ceny aut spadną. Marcin Bielecki
Każdy kto sprowadził używane auto po 1 maja 2004 r. może liczyć na zwrot akcyzy.

Do naszego województwa, po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, sprowadzono około 100 tysięcy używanych samochodów. Do kraju trafiło ich blisko 1,9 miliona. Wszyscy, którzy je sprowadzili musieli zapłacić akcyzę.

- Kilka miesięcy temu - mówi Grzegorz Urlikowski ze Szczecina - przywiozłem sobie forda galaxy z 1997 roku. Zapłaciłem za niego 21 tys. zł. Dodatkowo około tysiąca złotych wyłożyłem w związku z rejestracją, tablicami i innymi opłatami. Akcyza wyniosła 1000 euro.

Unia od początku krytycznie spoglądała na akcyzę wprowadzoną przez polski rząd. Ale dopiero w czwartek sprawą zajął się Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Z przebiegu obrad, a zwłaszcza z wystąpień ekspertów i pełnomocniczki Komisji Europejskiej, można przypuszczać, że pomyślne dla importerów stanowisko zapadnie już niebawem. A to będzie oznaczało, że wszyscy, którzy zapłacili akcyzę po 1 maja 2004 r. będą mogli dochodzić jej zwrotu w urzędach celnych.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński