Pamiętacie mega korek w grudniu? Dotarła odpowiedź w sprawie działania tablic

Wróćmy pamięcią do 9 grudnia. Około godz. 7 na Moście Pionierów na pasie w kierunku centrum miasta doszło do zderzenia dwóch pojazdów. W porze największego szczytu komunikacyjnego, w dniu kiedy warunki atmosferyczne nie sprzyjały sprawnej i bezpiecznej jeździe. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale zablokowany pas ruchu znacznie utrudnił przejazd innym kierowcom.

Wściekli pisali do nas maile i wysyłali zdjęcia, na których było widać sznur aut i tablice informujące o korkach z Systemu Zarządzania Ruchem, które nie odnotowały żadnych utrudnień. Trasa, na której kierowcy stali zaznaczona była na zielono, czyli trasą teoretycznie można było przejechać płynnie.

Jeden z internautów wysłał takie zdjęcie i dopisał komentarz, zamieściliśmy go na www.gs24.pl
- Zagadka dnia: dlaczego system za miliony pokazywał, że droga jest bezproblemowa, skoro staliśmy wszyscy w gigantycznym korku?

O to samo zapytaliśmy Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego.Także o zasady rejestracji korków i to czy system był sprawny w piątkowy poranek. Hanna Pieczyńska poinformowała tylko, że sprawę wyjaśni ktoś z Centrum Informacji Miasta. Przygotowanie odpowiedzi na ten temat zajęło urzędowi miasta miesiąc.

- Na podstawie wyjaśnień i firmy serwisującej oprogramowanie w imieniu Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska informuję, że 9 grudnia system zadziałał poprawnie – podaje Hanna Pieczyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - Zdarzenie drogowe, które miało wpływ na zaistniałe kolejki pojazdów miało miejsce pomiędzy tablicą Eskadrowa, a Mostem Pionierów. Największe kolejki aut były przed tablicą Eskardowa, czyli w ciągu ul. Struga i ul. Hangarowej. W związku z tym na tablicach "Szosa Stargardzka" i "Struga" kierujący otrzymywali informację, że na drodze jest spowolnienie i do tablicy "Eskadrowa" przejazd jest zaznaczony kolorem czerwonym. Po przekroczeniu tablicy "Eskadrowa" ruch odbywał się już w miarę jednostajnie, a po minięciu kolizji przejazd był całkowicie płynny, co widoczne było na kamerach umiejscowionych na tablicy "Gdańska". Stąd wiemy, że wskazania były poprawne.

Wynika z tego, że do tablicy "Eskadrowa" i tuż za nią tworzyły się kolejki pojazdów i tablice wcześniejsze pokazywały pierwsze dwa odcinki na czerwono, a po przekroczeniu tablicy "Eskadrowa" ruch był płynny i stąd wskazanie na zielono.

- Zdjęcie od Czytelnika zostało wykonane przed tablicą – dodaje Pieczyńska. - System działa tak, że na tablicy widoczny jest orientacyjny czas przejazdu. Jest to średni czas jaki osiągnęły pojazdy, które wcześniej pokonały trasę od danej tablicy do punktu końcowego pomiaru jakim może być np.: Most Długi czy Trasa Zamkowa. Podczas pokonywania trasy na danym odcinku sytuacja może się gwałtownie zmienić poprzez np.: wystąpienie kolizji drogowej bądź niespodziewanych zawężeń pasów ruchu, których system nie jest w stanie przewidzieć. Dane zbierane są na bieżąco i aktualizowane co 30 sekund.

W ramach systemu powstała sieć ulicznych kamer, tablice z informacjami dla kierowców i internetowy portal dla użytkowników dróg. Pięć ekranów diodowych stanęło na Bramie Portowej (w kierunku jazdy na prawobrzeże), tuż przy Placu Zwycięstwa, na ul. Gdańskiej – przy rozjeździe na Trasę Zamkową i ul. Energetyków, ul. Eskadrowej, ul. Struga przed skrzyżowaniem z ul. Gryfińską – Hangarową i Batalionów Chłopskich, Szosie Stargardzkiej (w kierunku centrum) przed węzłem z autostradą A6 przy ul. Zwierzynieckiej.

Koszt to ok. 7 mln zł. Budowa systemu była współfinansowana ze środków Unii Europejskiej.

Zobacz też: Zakorkowany Szczecin. Tak było gdy zamknięto al. Niepodległości

• Sprawdź, czy zdałbyś na prawo jazdy
• Szczecin: W niedzielę 25. finał WOŚP na Łasztowni [program]
• Alarm smogowy w Polsce. A jak jest w Szczecinie i regionie?
• Policjanci przebrani za anioły na Orszaku Trzech Króli w Szczecinie. Jest pierwsza ofiara awantury
• Zobacz zdjęcia lotnicze odcinka drogi S6 Goleniów – Kiełpino

Gs24.pl