Poszukiwały go sąd w Głogowie i prokuratura w Nowej Soli. W 2000 roku Marek N. nawiązał romans z mieszkanką Głogowa. Kobieta zaufała mu, mimo, że koleżanki ostrzegały ją przed Markiem N. Mówiły, że jego intencje nie mają nic wspólnego z uczuciami.
Marek N. usilnie potrzebował 25 tys. złotych, które musiał oddać. Postanowił wyciągnąć pieniądze od mieszkanki Głogowa. Przedstawił się jej jako agent ubezpieczeniowy. Sfabrykował dokumenty, na podstawie których wyszło, że kobieta jest mu winna 30 tys. złotych. Wziął pieniądze i ulotnił się jak kamfora.
Prokuratura poszukiwała go z kolei za posiadanie 26 sztuk amunicji do pistoletu kaliber 9 mm.
Marek N. został zatrzymany, gdy chryslerem jechał ulicą Świnoujścia. Trafił do aresztu śledczego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?