Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osłabiona Pogoń na mistrza

Jakub Lisowski
Adam Frączczak strzelił Legii dwie bramki w jesiennym meczu. Pogoń wygrała 3:2
Adam Frączczak strzelił Legii dwie bramki w jesiennym meczu. Pogoń wygrała 3:2 Andrzej Szkocki
Po dwutygodniowej przerwie Pogoń wraca do walki o ligowe punkty, a przede wszystkim grupę mistrzowską ekstraklasy. Zadanie na ten weekend ekstremalnie trudne.

Pogoni przyjdzie powalczyć na boiska mistrza Polski i nadal głównego faworyta do złota w tym sezonie. Mało tego, drużyna będzie walczyć osłabiona.

- Sytuacja kadrowa jest taka, że dopadły nas małe kłopoty. Ricardo Nunes będzie pauzował za żółte kartki, a Rafał Murawski i David Niepsłuj mają problemy zdrowotne i nie będą mogli pojechać z nami – wyjaśnia Kazimierz Moskal, trener Pogoni.
Kto zastąpi tych zawodników? Szkoleniowiec nie chciał zdradzić podczas piątkowej konferencji przedmeczowej.

- To szansa dla tych, co mniej grają i czekają by móc się pokazać. Legia i stadion w Warszawie to fajny dla nich sprawdzian. Ale nie wymagajmy tylko od nowych zawodników w składzie. Jako cała drużyna chcemy pokazać się z dobrej strony – wyręczył Moskala Jarosław Fojut, obrońca Pogoni.

Brak Nunesa i jego pierwszego zmiennika – Niepsuja – to szansa dla młodego Huberta Matyni, który może wrócić do pierwszego składu zespołu po dwuletniej przerwie. Za to absencja Rafała Murawskiego jest poważnym problemem. Kapitan zespołu grał zawsze, gdy tylko był zdrowy. Kto go zastąpi, jak ustawi zawodników trener? To ma być dla legionistów niespodzianka.

- Jeszcze wiele się może wydarzyć, ale wielkiego pola manewru nie mamy – zaznacza Kazimierz Moskal.

Pogoń jest w trudnej sytuacji. Zajmuje 9. miejsce w tabeli i walczy o grupę mistrzowską (zagrają w niej drużyny z miejsc 1-8). Ewentualna porażka w stolicy nie przekreśli szans Portowców, ale zredukuje notowania.

- Nie ma co ukrywać, że Legia jest faworytem meczu. Ale my chcemy zagrać dobry mecz, chcemy wrócić do tego, co prezentowaliśmy w wielu spotkaniach i co przynosiło nam dobre efekty. Kluczem będzie koncentracja i wiara w sukces, a to, że można wywieźć ze stolicy punkty pokazały zespoły Termaliki czy Ruchu Chorzów – mówi trener Pogoni.

Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 20.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński