Odra rozlała się szeroko. Rzeka teraz to stalowoszary, rwący i śmierdzący ściek. Płynie szybko, tworzą się wiry. Już rano w niedzielę woda zaczęła się wdzierać do domów i na drogi.
Ewakuowano dwie rodziny z Chlewic, dwie ze Starej Rudnicy i jedną z Kaleńska. Zalane zostało ok. 2 tys. hektarów pół, łąk i nieużytków. Woda przerwała drogę wojewódzka z przejścia granicznego w Osinowie Dolnym do Mieszkowic. Zalana została też droga z Krajnika Dolnego do Zatoni Dolnej. Gdyby woda przelała się przez drogę w Starej Rudnicy, to zalanych zostałoby następnych kilka domów.
Tutaj z pomocą pospieszyło wojsko. Wspólnie ze strażakami ułożyli rękaw wodny i worki z piaskiem wzdłuż drogi. Stan rzeki zaczął się stabilizować, ale akcję ratunkową utrudniał wiatr z zachodu.
Stan Odry w Gozdowicach wynosi 609 cm. Stan alarmowy został przekroczony o 199 cm. Natomiast w Bielinku Odra ma 683 cm wysokości. To o 223 powyżej stanu alarmowego.
Po naprawie umocnień koło Osinowa Dolnego udało się utrzymać ok. 10-kilometrowy cedyński wał. To jeden z najbardziej newralgicznych punktów w naszym województwie. Jego przerwanie groziłoby zalaniem Polderu Cedyńskiego i podtopieniem wielu miejscowości. Wjeżdżając teraz do Cedyni od strony Chojny widać jak na dłoni Odrę w dolinie. O tej porze roku jest zwykle niewidoczna, ale teraz podeszła wysoko pod wał.
Walkę z falą stoczyli też strażacy w okolicy mostu przy przejściu granicznym Krajnik Dolny - Schwedt. W okolicy Schwedt znajdują się mokre poldery. Niemcy otworzyli przepusty, przez co poziom wody nieco spadł. W Widuchowej było tylko 32 cm powyżej stanu alarmowego. Miejsce na rozlanie się woda ma właśnie za Widuchową gdzie dzieli się na Odrę Wschodnia i Zachodnią. Naturalnym rozlewiskiem jest tutaj Międzyodrze. To może spłaszczyć falę podchodzącą pod Szczecin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?