Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe Warpno: Poczta do likwidacji

Piotr Jasina
Jolanta Gotfryd ( z lewej) i Ewa Szumska wątpią, czy ktokolwiek w miasteczku podejmie się działalności agencyjnej w miejsce Poczty Polskiej
Jolanta Gotfryd ( z lewej) i Ewa Szumska wątpią, czy ktokolwiek w miasteczku podejmie się działalności agencyjnej w miejsce Poczty Polskiej Fot. Marcin Bielecki
Poczta Polska zamierza zlikwidować jedyną placówkę w gminie Nowe Warpno. Do najbliższej jest stąd ponad 30 kilometrów. W mieście nie ma banku. Skąd weźmiemy pieniądze? - pytają ludzie.

Naszym zdaniem. Diabeł powie im dobranoc

Naszym zdaniem. Diabeł powie im dobranoc

Koniec Polski - tak zwykle mawiali złośliwi o najbardziej wysuniętym, na północny zachód kraju, cypelku lądu, chcąc podkreślić zaściankowość Nowego Warpna. I będą mogli wyzłośliwiać się dalej. Bo to nie tylko zaścianek, ale i jedyna w kraju gmina, którą Poczta pozbawi urzędu - by "poprawić" jakość usług oczywiście. A wszystko w środku Europy...

Piotr Jasina

Jak można likwidować pocztę? - dziwi się oburzona Honorata Groberska z Nowego Warpna. - Mieszka tu bardzo dużo osób starszych, ludzi bez samochodów. Dużo listów otrzymują za potwierdzeniem odbioru. Będą musieli jechać 35 kilometrów do Polic. Paranoja. Wiocha zabita dechami się zrobi z tego miejsca. Burmistrz powinien coś w tej sprawie zrobić.

- To absurdalny pomysł, głupota - dodaje Jolanta Gotfryd, pedagog Zespołu Szkół w Nowym Warpnie. - Poczta w tym mieście pełni bardzo ważną rolę. Tu ludzie odbierają renty, emerytury, zasiłki. Wszędzie stąd jest daleko. Poza tym sam budynek urzędu ma swoją historię, poczta była tu też przed wojną.

Zdaniem Ewy Szumskiej, kolejnej mieszkanki Nowego Warpna, po zamknięciu poczty to już pozostanie tylko wszystko zaorać.

- Nie ma tu apteki, policja jest dojeżdżająca, statków też już nie ma - wylicza Szumska. - I jeszcze pocztę chcą zabrać. Kto tu będzie chciał zostać. Syn już chce uciekać, bo tu nic nie ma, nic się nie dzieje.

Zdaniem poczty. Joanna Kraśnicka Biuro Prasowe Poczty Polskiej

Zdaniem poczty. Joanna Kraśnicka Biuro Prasowe Poczty Polskiej

Od kilku miesięcy realizujemy strategię na lata 2010-2015. Przewiduje ona poszukiwanie oszczędności we wszelkich możliwych aspektach działania. W tym roku, w ramach pilotażu, chcemy utworzyć 200-250 agencji wspólnie z firmami sieciowymi. Na miejsce jednej własnej placówki mają pojawić się dwie/trzy agencje. Jednostki te będą mieściły się np. w centrach handlowych czy stacjach paliw. Będą one zdecydowanie dłużej czynne niż większość obecnie działających urzędów, część placówek będzie również działała przez całą dobę. Agencje mają być dostępne w miejscach dogodnych dla naszych klientów tak aby mogli oni korzystać z usług pocztowych przy okazji np. robienia zakupów.

Proboszcz nowowarpieńskiej parafii, ks. Stanisław Drewicz przyznaje, że jest w mieszkańcach duży niepokój.

- Parafianie wyrażali swoje obawy, kiedy odwiedzałem ich podczas kolędowania - przyznaje duszpasterz. - Nawet pracownicy poczty nie rozumieją, dlaczego... Urząd to są miejsca pracy, ale też prestiż dla gminy, ranga. Nie należy też lekceważyć wartości symbolicznych, integrujących. Przecież to Poczta Polska, symbol polskości tych ziem.

- Poczta świadczy usługi naszym mieszkańcom - przyznaje Władysław Kiraga, burmistrz Nowego Warpna. - Ale też zapewnia nam obsługę bankową, bo nie ma u nas żadnego banku. Likwidacja placówki postawi gminę w dramatycznej sytuacji, żaden agent takiej obsługi nam nie zapewni. Przygotowujemy apel do rządu, premiera, Sejmu i zachodniopomorskich parlamentarzystów. Liczymy, że zrozumieją nasze argumenty i pomogą.

- Urząd nie będzie funkcjonował w klasycznym stylu - wyjaśnia Leszek Duklanowski, szef Poczty Polskiej w Szczecinie. - Mają powstać agencje, szukamy agentów, by utrzymać dostępność usług.

Dyrektor zastrzega, że o strategii firmy decyduje zarząd w Warszawie. - Musimy te decyzje wykonywać - mówi.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński