Gdy kobiety zatrzymały się w Parsęcku, by porozmawiać z mieszkańcami wsi, do auta podbiegli dwaj mężczyźni, wyrzucili kobiety z samochodu i odjechali z piskiem opon. Niemki były tak zszokowane, że nie potrafiły podać policji rysopisów złodziei. Jedna z nich wykrztusiła jedynie, że już nigdy w życiu tu nie przyjedzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?