- Jeden wózek na którym można grać kosztuje około 8 tysięcy złotych - informuje Robert Kamiński, kierownik reprezentacji kraju w Polskim Związku Sportów Niepełnosprawnych "Start". - Aby pograć na treningu potrzeba przynajmniej sześciu zawodników. Kiedyś był boom na ten sport, ale minął. Nie pomógł nawet jeden z bohaterów telenoweli "Klan", który był właśnie bardzo dobrym koszykarzem na wózku...
Pierwsze zespoły powstały w Polsce w 1994 roku. Obecnie istniejące drużyny uczestniczą w rozgrywkach Polskiej Ligi Koszykówki na wózkach. Grają mecz i rewanż. Cztery najlepsze walczą o mistrzostwo Polski. Zespoły trenują średnio trzy razy w tygodniu po 1,5 - 2 godziny. Jednym z czołowych zespołów jest Start Wrocław.
Polska reprezentacja nie odnosi w Europie wielkich sukcesów. Drużyny dzielą się na dwie grupy - po 12 w A i B. Polacy w ubiegłym roku mieli szansę awansu do grupy A, ale nie udało się. W kadrze gra 15 zawodników, którzy są objęci szkoleniem centralnym.
Przepisy w koszykówce na wózkach niewiele różnią się od zwyczajnej koszykówki. Po otrzymaniu piłki zawodnik może wykonać dwa "pociągnięcia" kołami wózka, zrobić kozioł, znów dwa "pociągnięcia" - i musi oddać rzut albo podać piłkę. Mecz, podobnie jak w koszykówce pełnosprawnych, składa się z czterech kwart po 10 minut. Zwykle zespoły zdobywają w spotkaniu od 60 do 70 punktów. - Oczywiście zależy to od klasy przeciwnika - mówi Kamiński. - Np. my w barażowym spotkaniu o wejście do serii A mistrzostw Europy straciliśmy w pojedynku ze Szwedami ponad 100 punktów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?