Do Szczecina przyjechał Ryszard Proksa, przewodniczący Sekcji Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność", który przedstawił najnowsze postulaty związku zawodowego.
- Do końca roku chcę się spotkać z przedstawicielami środowiska nauczycieli w całym kraju, żeby wybadać nastroje i przedstawić nasze plany - mówi Ryszard Proksa. - Przede wszystkim chcemy zmienić system płac w oświacie. Nie chcemy, żeby godziny nadliczbowe były wliczane do średniej pensji nauczyciela. To jest jedyny zawód, w którym już przy podpisywaniu umowy nauczyciel ma 4 godziny nadliczbowe.
Najważniejszym postulatem w rozmowach ma być zmiana podstaw programowych w szkołach ponadgimnazjalnych. Związkom nie chodzi tylko o historię, ale także o przedmioty przyrodniczo-matematyczne. Ograniczenie liczby godzin z tych przedmiotów może doprowadzić do obniżenia jakości polskiej edukacji.
Kolejnym postulatem jest zwiększenie nakładów na edukację do 4-5 proc. PKB. W tej chwili Polska ma 2,6 proc. PKB i jest to jeden z najniższych wskaźników w Europie.
Związki chcą także przyznania subwencji oświatowej dla przedszkoli. 320 mln zł, o których ostatnio mówiła minister edukacji to zdecydowanie za mało, żeby poprawić sytuację.
- Oświata jest w trudnej sytuacji - mówi Ryszard Proksa. - Samorządy dostały subwencje oświatowe od rządu, na których chcą zaoszczędzić poprzez propagandę, naciski na posłów. Warunki w szkołach się pogarszają, w wielu z nich łamane jest prawo oświatowe. Liczymy na dialog z rządem, ale jeśli w środowisku nastroje będą negatywne i będzie wielka determinacja, bez większej akcji się nie obędzie. Nie wykluczam strajku czy protestu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?