Skarżącemu mężczyźnie portal ktoś bez jego wiedzy założył fałszywy profil na Naszej Klasie. Umieścił jego zdjęcie, a nawet dane personalne. Dowiedział się o tym dopiero wówczas, gdy znajomi zaczęli do niego przychodzić z pretensjami, że z jego profilu przychodzą obraźliwe wiadomości.
- Zwrócił się więc do portalu o usunięcie profilu, ale ten odmówił - wyjaśnia Maria Kryń aplikant radcowski. - Jego profil funkcjonował na portalu jeszcze blisko półtora miesiąca.
Mieszkaniec Gryfina oddał sprawę do sądu żądając 50 tys. odszkodowania. Sprawę wygrał, ale sąd przyznał mu jedynie 5 tys. zł. Teraz apelacyjny podtrzymał wyrok.
- Dzisiejszy wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu nakazujący operatorowi Naszej Klasy przeproszenie powoda i zapłatę zadośćuczynienia dobitnie podkreśla, iż polskie prawo chroni dobra osobiste także w cyberprzestrzeni - mówi mec. Piotr Szeja z Kancelarii Goldenstein, która reprezentowała skarżącego. - Osoba, której cześć i dobre imię zostało przez tubę Internetu naruszone, skutecznie może dochodzić swoich praw także względem operatora serwisu, który nie podjął należytych starań mających na celu jak najszybsze usunięcie krzywdzących treści.
Podziel się tą wiadomością ze znajomymi na facebook'u:
Udostępnij
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?