- To najgorsza sytuacja od 20 lat. Zboże dosłownie gnije na polach, nie można go zebrać, bo ciągle pada. Straty będą ogromne - rozkłada ręce Zdzisław Sieradzki z Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej Powiatu Sławieńskiego. - Na polach w rejonie zostało jeszcze 70 procent zbóż, a to, co udało się zebrać, jest bardzo kiepskiej jakości - podkreśla Sieradzki, który wysłał już apel do wojewody o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej. Dodaje, że zwrócił się też z prośbą do władz gminnych i powiatowych o to, by nie organizować w tym roku dożynek, bo zdaniem rolników byłaby to profanacja tego święta.
- Plony w tym roku będą o jakieś 25 do 30 proc. niższe w stosunku do ubiegłego roku - przyznaje zarządca gospodarstwa spod Wolina. - Najgorzej mają rolnicy spod Gryfic i Koszalina. Z tego co wiem, to tam nie zebranych jest z pól jeszcze 50 procent zbóż.
- Sytuacja wszędzie jest trudna, ale najgorzej jest w części północnej regionu - mówi Andrzej Karbowy, dyrektor biura ZIR w Szczecinie. - Dostajemy sygnały od rolników, którzy nie skosili jeszcze ponad połowy tego, co jest na ich polach. Przez warunki pogodowe opóźniły się już ubiegłoroczne zasiewy, później część zbóż wymarzła, a w maju i czerwcu było sucho. Teraz wciąż leje.
- To co zebraliśmy jest kiepskiej jakości. Niektóre skupy nie przyjmują zboża ze względu na zbyt niskie parametry - informuje Leszek Dydyna, rolnik z Darłowa, który zwraca też uwagę na znaczny spadek plonów. - W przypadku rzepaku były u mnie o jedną trzecią niższe niż przed rokiem, a w przypadku pszenicy o połowę. To żniwa na „dwóję”, bo ja chociaż zdołałem jakoś skosić, ale wielu rolników w skali szkolnej oceni je na „jedynkę”.
Gospodarze czekają na poprawę pogody i liczą straty, a Zachodniopomorska Izba Rolnicza wysłała już listy do ministra rolnictwa i wojewody, w których informuje o ogromnej skali problemu i apeluje o wsparcie. Między innymi o to, choć to mało prawdopodobne, by wpłynąć na skupy tak, by te obniżyły wymagane parametry jakości zbóż.
- Co będzie dalej? Wszystko pewnie przełoży się na ceny, ale nie te w skupach, które pewnie nadal nie będą dla nas korzystne, ale na te w sklepach, które przyjdzie zapłacić nam wszystkim - komentują zdenerwowani rolnicy.
Zobacz także:
Protest mleczarzy przed siedzibą Lactalis we Francji. Sprowadzono krowy i podpalono opony
Polecamy na gs24.pl:
- Śmiertelne postrzelenie. Policja wiedziała, że 22-latek ukrywa się
- Pyromagic 2016 w Szczecinie. Fajerwerki, skoki do wody, muzyka i strażacy w akcji
- Kibice z Mierzyna, awantura z Irańczykami... RIO 2016 na zdjęciach naszego fotoreportera
- Karmienie piersią? Mamy ze Stargardu nie mają z tym problemu. "To naturalne!"
- Zabójstwo na Niebuszewie w Szczecinie. Zatrzymany mężczyzna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?