Kluczem do zwycięstwa ze Ślepskiem miała być silna zagrywka, która odrzuci rywali od siatki. Niestety, Espadon założeń nie zrealizował. W polu serwisowym popełniał sporo błędów, a mocniejszą zagrywkę prezentowali przyjezdni. To szybko przełożyło się na blok i wysokie prowadzenie w pierwszej partii (9:16), które udało się dowieźć do końca.
Szczecinianie, oprócz kłopotów z własnym serwisem, mieli też sporo problemów w ominięciu bloku rywali ze skrzydeł. Ślepsk stawiał równą i szczelną ścianę, a skrzydłowi bardzo męczyli się ze zdobywaniem punktów w pierwszej akcji. W trakcie spotkania na boisku pojawił się Patryk Orłowski, który dodał zespołowi trochę dynamiki. Jednak to było za mało. Goście grali agresywnie, siłowo, dlatego wygrali całe spotkanie 3:0.
Espadon Szczecin - Ślepsk Suwałki 0:3 (22:25, 20:25, 22:25)
Espadon: Sladecek, Pietrzak, Nowak, Gałązka, Wołosz, Kordysz, Filipowicz (libero) oraz Orłowski, Kwiecień i Cedzyński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?