Mężczyzna według zeznań świadków ubrany był w jasną koszulkę i ciemne spodenki. Dość długo spacerował samotnie, a później zszedł po stromych kamieniach do wody.
Policja na miejsce sprowadziła łódź i powiadomiła Straż Graniczną oraz WOPR. Obie instytucje też przysłały swoje łodzie. Wszystkie przeczesują cały akwen.
- Kierownictwo całej akcji przyjęło WOPR - mówi Małgorzata Śliwińska, rzecznik prasowy świnoujskiej policji. - To oni zdecydują kiedy i czy wysłać należy do wody nurków.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?