Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na łowy z linijką

Marek Jaszczyński, 22 kwietnia 2005 r.
Na łąki ruszyli zbieracze ślimaków. W tym roku limit zbiorów jest mniejszy od ubiegłorocznego. Jednak chętnych nie brakuje.

Ogółem zgodę na skup 117 ton mięczaków w całym województwie otrzymało 25 podmiotów. Na terenie powiatu gryfińskiego będzie 3 przedsiębiorców. W sumie zbiorą 4 tony ślimaków.

- Limity przyznaje wojewódzki konserwator przyrody - wyjaśnia Jerzy Koralewski, rzecznik wojewody. - Wśród zainteresowanych są nie tylko firmy prywatne i państwowe, w tym roku zgodę uzyskał także Powiatowy Urząd Pracy w Łobzie.

Już zaczęli

W tym tygodniu zbiór w gminie Banie i Stare Czarnowo rozpoczął Andrzej Ogiejko. - Jesteśmy pośrednikami jednej z dużych firm - tłumaczy przedsiębiorca. - W tym roku po raz pierwszy będziemy skupować samodzielnie. Otrzymaliśmy zgodę na zebranie tylko tony, chociaż występowaliśmy o dużo więcej. Na razie jest bardzo sucho, więc ślimaków mało. Czekamy na ulewny deszcz, wtedy będzie ich więcej.

Zdaniem fachowców zbiory warto zacząć wcześniej, bo w maju wyższa trawa utrudni wyłapywanie ślimaków. Obecnie cena skupu kształtuje się na poziomie 80 - 90 groszy za kilogram. Jednak jeszcze 10 lat temu oscylowała w granicach 2 złotych. Nawet taka cena okazuje się atrakcyjna. Winniczki zbierają wszyscy: dzieci i dorośli. Co roku w kwietniu i w maju na łąkach, w ogrodach można spotkać wiele osób.

- Ludzie nie mają z czego żyć, więc chętnie zbierają ślimaki - dodaje pan Andrzej. - Zawsze to jakiś dodatkowy grosz. Sprawny zbieracz może przynieść nawet kilkanaście kilogramów w ciągu dnia.

Na francuskie i amerykańskie stoły

W skupie mięczaki są umieszczane w skrzynkach, w ciemnych i chłodnych pomieszczeniach. Po schwytaniu winniczków już się nie dokarmia. Oczyszczone i przygotowane w specjalistycznym zakładzie trafiają głównie na eksport.

Walory smakowe Helix pomatia, bo taką nazwę łacińską nosi ślimak, docenili już starożytni. W średniowieczu winniczek został rozpowszechniony przez zakonników jako źródło taniego pożywienia. Był szczególnie zalecany do jedzenia w okresie postu. Dziś polskie ślimaki trafiają do Europy Zachodniej, głównie Francji oraz za ocean do Stanów Zjednoczonych.

Jednak, aby ślimak został przyjęty w skupie musi spełnić jeden podstawowy wymóg. Średnica muszli, skorupy musi mieć co najmniej 30 mm. To wymóg zgodny z rozporządzeniem ministra środowiska z 26 września 2001 roku.

Jak zbierać?

Ślimaki należy zbierać w opakowania lekkie i przewiewne, najlepiej w koszyki wiklinowe. Nie należy ich przetrzymywać w domach, tylko w chłodnych miejscach. Nie należy też przetrzymywać ślimaków dłużej niż 2-3 dni. Nie wolno ich dokarmiać i polewać wodą. Zbiory mogą być przeprowadzane wyłącznie na terenach nie objętych ochroną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński