Były licytacje, kiermasz zabawek i ciast. Cel jeden: pomóc Adasiowi Orlikowi przybliżyć się do celu, jakim jest ratująca życie terapia, której koszt przekracza 15 mln zł.
Adaś Orlik razem z rodzicami mieszka w podszczecińskim Morzyczynie. Kołczewo to powiat kamieński, ale okazało się, że organizatorki wydarzenia - Małgorzata Czajkowska i Beata Pruszyńska - znają dziadka Adasia i historia chorego chłopca poruszyła je tak bardzo, że postanowiły działać.
- Ciasta zniknęły w godzinę, udało się zebrać dokładnie 11 180 złotych. Bardzo dziękujemy - mówi Sławomir Orlik, tata chłopca.
W wydarzeniu w gminnej świetlicy wzięły udział obok sołectwa Kołczewo, mi.in, sołectwa Sierosław, Zastań, Chynowo i Łuskowo, a także OSP Kołczewo i biblioteka w Wolinie.
Choroba, na którą choruje Adaś to DMD, czyli dystrofia mięśniowa Duchenne'a. To genetyczna choroba, która stopniowo odbiera dzieciom sprawność, a ostatecznie doprowadza do śmierci.
Do tej pory na DMD nie było żadnego leku. Teraz pojawiła się szansa, bo w USA dopuszczono terapię genową dla takich dzieci - Adaś ze swoją mutacją na ten moment kwalifikuje się na podanie leku. Barierą jest koszt - to ponad 15 milionów złotych. Adasia można wspomóc wpłacając pieniądze na zbiórkę:
www.siepomaga.pl/adam-orlikKonto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?