Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy narzekają na alkoholowe awantury

Jacek Słomka
Fot. Archiwum
Na osiedlu przy ul. Jeziornej mieszka kilkaset osób. Swoją siedzibę mają tam także dwa lokale gastronomiczne. Najprawdopodobniej ich bywalcy zakłócają spokój w godzinach nocnych.

Policja sugeruje miejskim urzędnikom, by ci odebrali koncesje na sprzedaż alkoholu.

- Tak dłużej być nie może - skarży się mieszkanka ulicy Jeziornej. - Wieczorem strach wyjść z domu. Przy tak reklamowanej promenadzie, stoją grupki młodych ludzi. Piwo w ręce, to widok normalny. Głośne rozmowy, śmiechy, przeklinanie. Na to wszystko jesteśmy narażeni. Najgorzej jest w piątkowe i sobotnie wieczory.

Według naszej rozmówczyni, bójki, przepychanki i brzęk tłuczonych butelek, to normalne zjawisko w tych dniach. Wszystko cichnie tylko podczas interwencji policji.

- Praktycznie w każdy weekend policjanci muszą interweniować w tej okolicy - potwierdza komendant komisariatu policji Sławomir Koruc. - Interwencje dotyczą różnych spraw. Bójek, pobić, czy też spożywania alkoholu w miejscu publicznym. Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby zapanował tam spokój. Być może cofnięcie koncesji na sprzedaż alkoholu dla dwóch lokali sprawiłoby, że w okolicy tej zapanowałby spokój.

W tej właśnie sprawie, pismo z opisanymi interwencjami policji, trafiło do barlineckiego magistratu. Opisano, co gdzie i kiedy działo się na ul. Jeziornej, w pobliżu wspominanych lokali. A także w jednym z nich. Jednak według Jana Czerwińskiego, zajmującego się koncesjami na sprzedaż alkoholu w magistracie, takie pismo nic nie daje.

- Musi być spełnionych wiele przesłanek, żeby cofnąć koncesję. - A, moim zdaniem, z pisma przesłanego przez policję, nic takiego nie wynika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński