Ławeczka stoi z boku, na tzw. drugiej Alei Gwiazd, obok pomników Jana Machulskiego (aktora i reżysera) i stoliczka Krzysztofa Kolbergera - znakomitego aktora polskiego.
- To przecież aleja, na której są pomniki upamiętniające nieżyjących już wielkich ludzi polskiego filmu i teatru - podkreślają turyści. - A Irena Jarocka nie była aktorką, tylko piosenkarką - tłumaczą.
- To Michał Sobolewski, mąż Ireny Jarockiej chciał, aby powstała ta ławeczka - mówi Artur Duszyński, dyrektor Międzynarodowego Domu Kultury w Międzyzdrojach i jednocześnie organizator Festiwalu Gwiazd. - A z jej postawieniem to była nawet dość dziwna sprawa - dodał.
List w sprawie upamiętnienia 40-lecia pracy artystycznej Ireny Jarockiej (przypada w tym roku) Artur Duszyński otrzymał jeszcze jesienią ubiegłego roku. To był list od fanki piosenkarki, która skontaktowała dyrektora Duszyńskiego z Fundacją Ireny Jarockiej z USA.
- Na czele fundacji stoi mąż piosenkarki, który zaproponował ławeczkę - mówi Artur Duszyński. - Przyspieszył prace nad jej powstaniem (miała być gotowa jesienią), a my jej postawienie włączyliśmy do programu festiwalu.
Zobacz więcej:
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?