Podczas dzisiejszego wieczornego bloku głosowań w Sejmie ma Pan zostać odwołany z komisji śledczej ds. VAT. To prawda?
No być może. Powiem tak - mali ludzie w akcji.
To dość zaskakująca informacja.
Wielkość człowieka poznaje się po czynach. Mali ludzie mają małe pomysły. I zapewne też motywacja jest bardzo niska.
Czyja motywacja? Marszałka Stanisława Tyszki?
Nie będę już się w to wdawał, naprawdę to szkoda słów... Ale zapewne tak. Z tego co wiem, to on się zawziął. Ciekawa sprawa, bo klub głosował za moją kandydaturą, natomiast w tym konkretnym przypadku obeszło się bez głosowania. Zadecydowało prezydium. Ale nie chcę wnikać, to już nie moje ugrupowanie, to ich problem.
Czyli prywatna niechęć do Pana bierze górę nad dobrem komisji śledczej?
Wie pan, ja miałem być wyrzucony z klubu, nie dałem im tej satysfakcji i odszedłem sam. Więc teraz szukają powodu, żeby mi dokuczyć. Zwyczajnie, po ludzku. Dlatego mówię - mali ludzie w wielkim Sejmie.
Zamierza Pan jakoś odpowiedzieć?
Ja robię swoje. Psy szczekają, karawana jedzie dalej. Kontynuuję budowę, czy rozbudowę Federacji dla Rzeczypospolitej. W piątek będę miał live u mnie na Facebooku i będę sporo na ten temat mówił, na temat Federacji. Zapewniam, że dzieje się.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?