MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marek Czerniawski: Jestem przeciw ściąganiu sezonowych graczy

Fot. Krzysztof Cichomski
Fot. Krzysztof Cichomski
Rozmowa z trenerem III-ligowych piłkarzy KP Police, Markiem Czerniawskim.

- Jak z pana perspektywy wyglądał miniony sezon?

- Ósme miejsce może nie jest szczytem marzeń, ale to jest minimum, na które zasłużyliśmy swoją grą, postępem w grze, w treningach. Sami jednak zgotowaliśmy sobie ten los. 16 remisów, z czego 8-9 w granicach 90 minuty i później. Na pewno to boli i rzeczywiście doliczając te kilkanaście punktów bylibyśmy w spokojnej strefie. Zrzucam to na karb niedoświadczenia zespołu.

- Czy w przyszłym sezonie będzie pan trenował Chemika?

- Cieszę się, że klub z Polic od następnego sezonu wrócił do nazwy Chemik. Dlatego, że Chemik kojarzy się tylko i wyłącznie z Policami. Gdy ktoś powie Chemik to wiadomo, że Police. Natomiast KP nigdy się nie kojarzyło z Policami. Co do mojej pracy to myślę, że wszystko jest w rękach zarządu. Jeżeli oceni, że jest zadowolony z moich dokonań chętnie będę nadal pracował. Dla trenera ważna jest ciągłość pracy. Myślę, że nie przeszedłem nawet pierwszego etapu w Policach. Wiele jeszcze przede mną.

- Czy planowane są wzmocnienia na nowy sezon? Czy ma pan już kogoś na oku?

- Nie ukrywam, że paru zawodników mam zanotowanych, natomiast wszystko jest zależne od założeń klubu. Chcę abyśmy sięgnęli po ludzi z regionu. Jestem przeciwnikiem ściągania ludzi z kraju, ściągania sezonowych pracowników, najemników, którzy patrzą przez pryzmat pieniądza, a nie gry. Chciałbym żeby to byli ludzie związani z regionem, którzy nie będą mieli daleko do rodzinnego domu. To gwarantuje jakąś stabilizację i stworzenie ekipy na dłuższy czas. Chcę stworzyć taką kadrę, która będzie się dobrze czuła ze sobą, która będzie miała wspólny cel.

- Czy pozbycie się Damiana Górskiego było konieczne?

- Chciałem, żeby Damian został wiosną w klubie. Po ciężkiej kontuzji i operacji ciężko pracował w styczniu i lutym. Później zdecydował się żeby odejść z klubu. Nie zamykałem mu drogi, choć wydaje mi się, że to był najbardziej wartościowy zawodnik, który mógłby wpłynąć na poprawę naszej gry.

- Jak będzie wyglądała sytuacja zawodników wypożyczonych, Jakuszczonka i Komara?

- Chciałbym aby obaj zawodnicy zostali w Chemiku. Jakuszczonek według umowy z Amiką jeszcze rok będzie naszym zawodnikiem. Natomiast sprawa Rafała Komara jest otwarta.Wszystko zależeć będzie od rozmów z Pogonią Szczecin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński