Mandrysz na piątkę. Porównujemy trzech trenerów Pogoni Szczecin

Bilans i średnia:

Bilans i średnia:

Kaczmarek:
17 meczów, 11 zwycięstw, 5 remisów, 1 porażka.
Średnia ocena w naszym rankingu: 2,8.
Kuras:
26 m., 15 -4 -7.
Średnia: 3,8.
Mandrysz:
12 m., 11-0-1.
Średnia: 5.

Każdy z nich miał także okazję prowadzić portowców, podczas jej odbudowy. Kaczmarek w IV lidze, Kuras w IV i nowej II, natomiast Mandrysz w II i pełni funkcję trenera do dziś. Postanowiliśmy porównać wszystkich szkoleniowców i rzetelnie ich ocenić (w skali 1-6), w pięciu kryteriach. Oceny dokonywaliśmy pod kątem Pogoni, zespołu grającego w IV, a następnie II lidze.

1. Warsztat szkoleniowy

Kaczmarek: Piłkarze często skarżyli się, że u Kaczmarka treningi są monotonne. To dziwne, bo przecież ojciec Marcina, słynny Bogusław "Bobo", to doświadczony trener, który prowadził wiele klubów w ekstraklasie. Czyżby niepokorny syn nie chciał korzystać z rad taty? Ocena: 3.
Kuras: Duży minus szkoleniowca. Treningi prowadził z głowy. Podobno z tego powodu w zespole doszło do konfliktu między Kurasem i zawodnikami. Ocena: 2.
Mandrysz: Na tle kolegów Mandrysz wygląda najlepiej. Zawsze przychodzi na treningi z rozpisanym planem. Podnosi swoje kwalifikacje. Latem ubiegłego roku był w Hiszpanii i podpatrywał treningi Realu Madryt. Ocena: 5.

2. Doświadczenie

Kaczmarek: Jedyny z trójki ocenianych, który nie miał okazji prowadzić zespołu w ekstraklasie. Może pochwalić się jedynie awansem o dwa szczeble z Lechią Gdańsk (z IV do II ligi). Ocena: 2.
Kuras: "Mario" prowadził portowców w ekstraklasie. Ponadto awansował na najwyższy szczebel z GKS Bełchatów. Prowadził jeszcze mi.n. Radomiaka i grającą w ekstraklasie Odrę Wodzisław. Na tle IV i nowej II ligi doświadczenie imponujące: Ocena: 6.
Mandrysz: Śląski szkoleniowiec, jako jedyny spośród trzech porównywanych, był grającym trenerem. Prowadził RKS Radomsko, Arkę Gdynia, Ruch Chorzów oraz Piasta Gliwice. Z ostatnim klubem awansował do ekstraklasy. Ocena: 5.

3. Cechy mentalne

Kaczmarek: Potrafił wyskoczyć z ławki rezerwowych, gdy zespołowi nie szło i poderwać go do walki. Nie potrafił jednak odpowiednio umotywować piłkarzy, by każdy mecz traktowali poważnie. Ocena: 3.
Kuras: Utarła się opinia, że za Kurasem piłkarze zawsze pójdą w ogień. I tak było, do momentu awansu Pogoni do II ligi. Niektórzy spekulują, że szkoleniowiec nie wytrzymał presji. Ocena: 3.
Mandrysz: Uosobienie spokoju. Potrafi odpowiednio zmotywować do walki, a kiedy trzeba, obniżyć ciśnienie w zespole. Cieszy się także wielkim szacunkiem wśród zawodników. Kiedy trzeba, potrafi ostro zainterweniować u sędziów. Ocena: 5.

4. Polityka transferowa

Kaczmarek: Szkoleniowiec nie miał za dużo czasu na dokonywanie wzmocnień. Nie przeprowadził jednak złych transferów. Kilku zawodników, których ściągnął do IV ligi, dziś z powodzeniem radzi sobie w drugiej. Ocena: 5.
Kuras: Po awansie Pogoni ściągnął do klubu kilka nieznanych nazwisk, które w drugiej lidze miały błyszczeć. Niestety, ani przereklamowani Jankowski i Posmyk, ani kapitan Lechii Zielona Góra Świniarek, ani utalentowany Szyszka, w Pogoni się nie sprawdzili. Duży plus za sprowadzenie Ropiejki. Ocena: 4.
Mandrysz: Zespół przejął jesienią ubiegłego roku, więc oceniamy zimowe wzmocnienia. I trzeba słusznie przyznać, że po dwóch meczach sprowadzeni Koman, Petasz, Nowak i Sieniawski błyszczą. Oby tak dalej! Ocena: 6.

5. Medialność:

Kaczmarek: Największa bolączka trenera. Mimo, że jego żona jest dziennikarką, zupełnie nie potrafił porozumieć się z mediami. Jego wypowiedzi ograniczały się do minimum. Ocena: 1.
Kuras: Do czasu, kiedy zespół radził sobie dobrze, trener był przychylny i chętnie udzielał wywiadów. Później było jednak z tym gorzej. Ocena: 4.
Mandrysz: Szkoleniowiec udziela rzeczowych wypowiedzi. Jego rozmowy nie są barwne, ale kibic ma szansę dowiedzieć się z nich ciekawych informacji. Trener ma dobry kontakt z mediami. Ocena: 4.