Do protestu bezrobotnych doszło po tym, jak dowiedzieli się, że będą szkoleni na fachowców, którym trudno będzie znaleźć zatrudnienie. Wczorajsze spotkanie miało wyjaśnić ich sytuację.
- Wszyscy otrzymaliśmy zapewnienia o uzyskaniu zatrudnienia w stoczni - mówi Piotr Sokołowicz, uczestnik kursu. - Możemy zrezygnować z kursu, ale każdy z nas musi podpisać oświadczenie. Jednak nie będzie z tego powodu żadnych konsekwencji.
Kursanci cieszą się z powodu udanego zakończenia sporu. Żaden z nich nie zrezygnował z kursu. Mimo to mają nadal wątpliwości czy po szkoleniu uda im się przekwalifikować na bardziej przydatną metodę spawania. Przypomnijmy, że szkolenie dotyczy metody na elektrodę otuloną, nie zaś bardziej poszukiwanej metody MAG, w osłonie CO2.
Dorota Tyszkiewicz-Janik, dyrektor PUP w Szczecinie odmówiła rozmowy z nami. Nie uzyskaliśmy wyjaśnień dlaczego zostaliśmy wprowadzeni w błąd. Okazało się, że kurs jest droższy niż poprzednio pisaliśmy. W rzeczywistości jego koszt to 4,8 tys. zł w przeliczeniu na jedną osobę. Tymczasem urzędnicy szczecińskiego PUP podali nam kwotę 2,5 tys. zł, czyli koszt kursu podstawowego. Tymczasem z informacji zawartej na skierowaniu wynika, że kursanci przejdą też szkolenie ponadpodstawowe wraz z uprawnieniami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
