Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magda Welc wygrała w Mam talent, a już wczoraj siedziała w szkolnej ławce [zobacz film ze szkoły]

Fot. JACEK ŚWIERCZYŃSKI
W weekend w telewizji, w poniedziałek w szkolnej ławce.
W weekend w telewizji, w poniedziałek w szkolnej ławce. Fot. JACEK ŚWIERCZYŃSKI
W Internecie pojawiły się spekulacje o nieprawidłowości przy głosowaniu. TVN zapewnia: Nie ma podstaw, by kwestionować werdykt.

Zwyciężczyni III edycji programu "Mam talent" nie miała czasu odpocząć. Wróciła z Warszawy w niedzielę w nocy. Mimo to wczoraj rano pojawiła się w swojej szkole już po godz. 7. Przywitali ją uczniowie nie tylko z jej podstawówki, ale też uczący się w tym samym budynku gimnazjaliści. Na lekcji Magda opowiadała swoim koleżankom i kolegom z klasy o finale.

- Najgorsze było czekanie na występ - stwierdziła Magda. - Występowałam ostatnia, inni mieli to już za sobą. Denerwowałam się nie tylko występem, ale też tym, czy dam radę zaśpiewać, bo jestem chora (Magda miała zapalenie krtani-red.).

Gdy dziewczynka była już na scenie, pojawił się nowy problem. - Jak puścili dym, poczułam łaskotanie w gardle. Zaczęłam kaszleć, a muzyka już się zaczęła. Bałam się, że nie zaśpiewam.
W szkole na Magdę czekały same niespodzianki. Najpierw klasa zaśpiewała jej "Sto lat".

A w południe, podczas uroczystego apelu, dostała kosz słodyczy. Rodzice 12-latki otrzymali podziękowania na piśmie.

Uhonorowano także nauczycielkę muzyki, która przygotowywała Magdę do programu. Jest dumna ze swojej uczennicy. - Najbardziej z tego, że zaryzykowała i postawiła na siebie. I że odważyła się wystąpić - argumentuje Barbara Pałka.

Pedagodzy są spokojni o przyszłość Magdy. - Sądzę, że nie zabraknie rozsądku w tej rodzinie - przewiduje Jolanta Majewska, dyrektorka Szkoły Podstawowej w Niedrzwicy Dużej. - W rodzinie jest właściwe wartościowanie. Magdzie nie przewróci w głowie ten sukces.

Tymczasem wczoraj w Internecie pojawiła się w informacja, że podczas sobotniego finału były problemy z głosowaniem. Internauci grzmieli, że werdykt może być zafałszowany. - Doszło do wielkiej wpadki operatora Plus GSM - pisze na naszym forum internetowym Ania.

W trakcie wysyłania SMS-ów wystąpił błąd w systemie. Po wysłaniu SMS-a użytkownik dostawał informację o błędzie, a telefon wysyłał SMS-a ponownie. - Powstała w ten sposób pętla kończyła się dopiero w momencie, gdy użytkownikowi zabrakło środków na koncie - pisze dalej internautka.

Taki problemy mieli mieć użytkownicy Mixplusa oraz Simplusa.

Do TVN dotarły sygnały o rzekomej awarii operatora sieci telefonii komórkowej. - Zwróciło się do nas dwóch telewidzów - tłumaczy Karol Smoląg, rzecznik TVN. - Jedna z tych osób twierdziła, że wysłała tylko jednego SMS-a. A z jej konta zniknęło 60 zł.

Stacja zwróciła się już wczoraj z tą sprawą do operatora. - Cała sytuacja jest niepokojąca. Jej wyjaśnienie należy jednak do Plusa. Na razie nie ma podstaw, aby sobotni werdykt kwestionować - zapewnia Smoląg.

Plus na razie sprawy nie komentuje.

Źródło: Magda Welc wygrała w Mam talent: Świętowanie z aferą w tle (wideo)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński