Maciej Skorża, Pogoń
W pierwszej połowie oglądaliśmy wyrównany mecz. Obie drużyny miały w zasadzie po jednej sytuacji. My swoją wykorzystaliśmy, a Wisła nie i do przerwy prowadziliśmy. Kontrolowaliśmy przebieg spotkania poza nielicznymi błędami. Niepokoiło mnie, że w tej części pojawiały się indywidualne, niewymuszone straty w defensywie. Po przerwie zagraliśmy bardzo nierozsądnie w defensywie. Wiedzieliśmy, jaka jest siła Merebaszwilego. To właśnie po akcji, w której wygrał pojedynek indywidualny, straciliśmy pierwszego gola. Drugą z kolei po dośrodkowaniu, gdzie w polu karnym niepilnowany był Piątkowski. Trzecia bramka jest pokłosiem tego, że w końcówce zagraliśmy va banque. Otworzyliśmy się, a Wisła bezlitośnie to wykorzystała. To był słaby mecz w naszym wykonaniu. Przegraliśmy zasłużenie.
Jerzy Brzęczek, Wisła
Mogę pogratulować drużynie wyniku, spokoju, konsekwencji. W II połowie wykorzystaliśmy swoje okazje i wygraliśmy zasłużenie. W I połowie mieliśmy kuriozalne sytuacje, ale nie umieliśmy wepchnąć piłki do bramki. Cieszę się, że pomimo tego, że przegrywaliśmy, umieliśmy odwrócić losy spotkania i zdobyć bardzo ważne dla nas trzy punkty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?