- Od kiedy Pani pracuje w Poczcie Polskiej?
- Od ośmiu lat, były to różne urzędy ale najdłużej to przy ul. Chopina.
- Jacy są klienci, czy zawsze uprzejmi, czy zdarzają się nerwowi?
- Klienci są bardzo uprzejmi, ale jeżeli zdarzy się ktoś w złym humorze to zawsze podchodzę do niego z uśmiechem i staram się uprzejmie załatwić sprawę. To pomaga.
- Czy zdarzyły się w pracy nietypowe przesyłki?
- Tak były to na przykład żywe ptaki, a ostatnio nawet pszczoły.
- Na co Pani przeznacza wolny czas?
- Kiedy mam wolną chwilę to lubię poczytać dobrą książkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?