Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupują domy za bezcen przy granicy i w Niemczech

Andrzej Szkocki
Teresa Dzieciniak w maju wprowadziła się do nowego, wyremontowanego mieszkania. – Za 63 metry kwadratowe zapłaciłam 175 tysięcy złotych.Opłaty są podobne jak w Polsce, z tym że dostanę dopłatę miesięczną na dziecko 186 euro – mówi.
Teresa Dzieciniak w maju wprowadziła się do nowego, wyremontowanego mieszkania. – Za 63 metry kwadratowe zapłaciłam 175 tysięcy złotych.Opłaty są podobne jak w Polsce, z tym że dostanę dopłatę miesięczną na dziecko 186 euro – mówi. Andrzej Szkocki
Dom mający 300 m kw. z działką budowlaną o powierzchni 8.000 m kw. I to wszystko za 40 tysięcy euro (180 tys. zł)? Brzmi jak bajka, ale to rzeczywistość.

Właśnie taki obiekt kupił niedawno w miejscowości Rosow polski ksiądz. 800 metrów od granicy - opowiada Radosław Popiela z biura nieruchomości Popiela Immobilien. - Do centrum Szczecina jedzie zaledwie 20 minut. W domu trzeba było co prawda wymienić dach i przeprowadzić remont. Był jednak do zamieszkania.

W Szczecinie niewielkie mieszkanie kosztuje setki tysięcy złotych. Tylko nieliczni mogą pozwolić sobie na własne domy. Dlatego postanowiliśmy przyjrzeć się, czy alternatywą mogą być miejscowości po stronie niemieckiej.

Dotarliśmy do Nadrensee, niecałe 20 kilometrów od przejścia granicznego w Rosówku. Tu od maja mieszka Teresa Dzieciniak.

- Kupiłam mieszkanie po remoncie, praktycznie nic nie musiałam robić - przyznaje pani Teresa. - Mam trzy pokoje, 63 metry kwadratowe. Blok zajmują przede wszystkim młode, polskie rodziny. Zapłaciłam 39 tysięcy euro (175 tys. zł), ale w Polsce nigdy na coś takiego nie mogłabym sobie pozwolić. Wspólnota przez pierwszy rok narzuciła czynsz 200 euro, później zmaleje. Wzięłam na zakup kredyt w Niemczech, bo takie są wymogi. Nie było problemów, oprocentowanie jest podobne, jak w Polsce.

Więcej na ten temat przeczytacie w dzisiejszym(5 grudnia) wydaniu Głosu Szczecińskiego lub e-wydaniu

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński