O godzinie 10, na uczestników sprzątania czekali koordynatorzy, którzy wręczyli im worki i rękawice. No i ruszyli.
W ciągu 3 godzin posprzątali cały teren skarpy i boiska. Nagrodą, poza satysfakcją były książki "w klimacie": pozycje podróżnicze, górskie i reportaże.
- Śmieci dosłownie wylewały się już na schodach. Nie trzeba było wchodzić w głąb żeby je znaleźć. Właściwie każdy mógłby je posprzątać - mówiła Diana Czajkowska szczecińska koordynatorka akcji.
Przybyło ponad 50 chętnych, w tym także dzieci (dla nich przewidziana była dodatkowa pula książek). Zebrano łącznie ponad tonę śmieci (1300 kg), a wśród nich były takie "znaleziska" jak m.in.: deska sedesowa, dziecięcy wózek, telewizor, odkurzacz, szyld sklepowy oraz wiele ubrań i butów.
ZOBACZ TEŻ:
Rozczulający, ale i budujący był widok malucha, kilkulatka z własnym wózeczkiem, do którego dziarsko ładował śmieci - nie bez wzruszenia mówiła Diana Czajkowska.
Organizatorką wydarzenia na skale ogólnopolską jest Anna Jaklewicz, a partnerami akcji Asekol pl. organizacja odzysku non profit i National Geographic Traveler Poland. Jeżeli nic się w kwestii śmiecenia nie zmieni, to w Szczecinie planowane będą kolejne takie akcje.
ZOBACZ TEŻ:
Schronisko dla zwierząt w Szczecinie. One czekają na adopcję...
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Czy technologie niszczą psychikę dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?