Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarski koncert w hali CRS! Zastal Zielona Góra wygrał z PGE Spójnią Stargard

Maciej Noskowicz, zdjęcia Mariusz Kapała
Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra pokonali PGE Spójnię Stargard 101:82.
Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra pokonali PGE Spójnię Stargard 101:82. Mariusz Kapała
Świetny mecz rozegrali w piątkowy (14 kwietnia) wieczór koszykarze Enei Zastalu BC. Zielonogórzanie wygrali z PGE Spójnią Stargard 101:82 i są coraz bliżej fazy play off.

Enea Zastal BC Zielona Góra – PGE Spójnia Stargard 101:82

  • Kwarty: 21:21, 27:17, 27:27, 26:17.
  • Enea Zastal BC: Alford 28 (6x3), Kowalczyk 16 (4x3), Hadzibegović 15 (8 zbiórek, 4 bloki), Żołnierewicz 13 (6 asyst), Zecević 12 (2x3) oraz J. Wójcik 11, Kutlesić 4, S. Wójcik 2, Brewton 0.
  • PGE Spójnia: Benson 21, Fortson 13 (1x3, 10 asyst), Brenk 5 (1x3), Gruszecki 4, Grudziński 1 oraz Penava 18 (2x3), Mathews 10, Kikowski 8 (2x3), Śnieg 2, Clarke 0.

Był to jeden z najlepszych meczów Zastalu w tym sezonie we własnej hali i – co warto zauważyć – jeden z najbardziej widowiskowych. Oprócz skutecznej i urozmaiconej gry w ataku, zastalowcy raczyli kibiców efektownymi wsadami (królował w tym elemencie Jan Wójcik) oraz blokami (w tym wypadku mistrzowskimi „czapami” popisywał się Alen Hadzibegović).
Dla zielonogórzan było to szalenie ważne spotkanie w kontekście walki o czołową czwórkę. Rywalem był sąsiad w tabeli. Zastal nie tylko wygrał, ale odrobił pięciopunktową stratę z pierwszego meczu rozegranego w Stargardzie.

Kibice Zastalu Zielona Góra znów byli wspaniali. Razem z koszykarzami pokonali Spójnię Stargard.

Ależ pokazaliście wielką moc. Dzięki Wam koszykarze Zastalu ...

Pierwsza kwarta miała wyrównany przebieg. Zastal wprawdzie po trzypunktowej akcji Jana Wójcika osiągnął ośmiopunktowe prowadzenie (21:13 w 8 minucie), ale końcówkę stargardzianie mieli już wyborną, doprowadzając do remisu 21:21. Gospodarze w drugiej odsłonie wypracowali kilkupunktowe prowadzenie, ale Spójnia nie pozwoliła na zbyt wiele. Gdy po koniec tej kwarty sygnał do ataku dał Bryce Alford, poprawił Aleksander Zecević, zielonogórzanie wyszli na trzynastopunktowe prowadzenie (47:34 w 18 minucie), na przerwę schodząc przy dziesięciopunktowym plusie (48:38).

Zastal świetnie rozpoczął trzecią kwartę. Szalał Sebastian Kowalczyk. Spójnia była kompletnie zagubiona. Gdy w 24 minucie efektownym wsadem popisał się Jan Wójcik, Zastal wyszedł na najwyższe prowadzenie (65:43). Ten zryw trochę uśpił zielonogórzan, a rywal tylko na to czekał. Efekt? W 29 minucie było już tylko 70:65. Zryw gości 22:5 sprawił, że Spójnia powróciła do gry.

– Mieliśmy plus 22, ale przeciwnik odrobił straty i nad tym musimy popracować. Powinniśmy być cały czas skupieni, do tego przegraliśmy walkę na zbiórkach [41:36 dla Spójni - red.]. Jestem więc zadowolony w 80 procentach. Gdyby nie te elementy, byłbym zadowolony w 100 procentach. Graliśmy to, co chcieliśmy, poza zbiórkami w ataku – mówił trener Zastalu Oliver Vidin.

Tymczasem czwarta kwarta zapowiadała emocje do końca meczu. W 34 minucie po trójce Pawła Kikowskiego Zastal prowadził tylko 80:76. Rozstrzelał się jednak Bryce Alfrod. Amerykanin dziurawił kosz Spójni raz za razem. W efekcie przyjezdni na ten mocny atak zielonogórzan nie byli w stanie odpowiedzieć.

- Po wyniku może tego nie widać, jak trudne było to spotkanie pod względem mentalnym. Każdy mecz chcemy wygrać, mamy przed sobą cel, który fajnie byłoby zrealizować. Wyszliśmy z energią i skupieniem do tego meczu. Trochę tego skupienia zabrakło w drugiej połowie, gdy mieliśmy duży przestój. W czwartej kwarcie było już spokojnie. Graliśmy dobrze w ataku, dzieliliśmy się piłką, zaliczyliśmy aż 25 asyst – mówił po meczu jeden z bohaterów Zastalu Sebastian Kowalczyk.

Wygrana może cieszyć, bo Zastal na trzy kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej ma awans do play offów na wyciągnięcie ręki. Martwić może uraz Przemysława Żołnierewicza. Kapitan Zastalu w czwartej kwarcie po jednym ze starć nabawił się urazu kostki.

– Zobaczymy po szczegółowych badaniach, jak groźny jest to uraz. Może będzie musiał zrobić USG. Zobaczymy, jak to będzie wyglądać – dodał trener Oliver Vidin.

Kibice Zastalu Zielona Góra mocno wspierali drużynę w meczu ze Stalą Ostrów Wlkp.

Kibice Enei Zastalu BC Zielona Góra dali z siebie wszystko. ...

WIDEO: Skrót Gali Sportu Lubuskiego 2023

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Koszykarski koncert w hali CRS! Zastal Zielona Góra wygrał z PGE Spójnią Stargard - Gazeta Lubuska

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński