Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec śledztwa ws. nastolatków, którzy przejechali człowieka i ukryli ciało

mp
Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie śmierci 40-letniego Zenona L. z Łuskowa. Akt oskarżenia trafi w piątek do sądu. Zarzuty mają trzej nastolatkowie, którzy najechali na niego samochodem i nie udzielili pomocy.

O sprawie pisaliśmy kilkakrotnie. Rodzina i policja szukała mężczyzny od lipca ubiegłego roku. Jego szczątki porzucone w lesie w Ładzinie znaleziono dopiero w listopadzie. Okazało się, trójka nastolatków najechała na śpiącego w trawie mężczyznę i ze strachu wywiozła ciało do lasu.

19-letni Kamil B. jest podejrzany o nieumyślne spowodowanie śmierci, nieudzielanie pomocy i zbezczeszczenie zwłok. Jego dwaj młodsi koledzy mają zarzuty nieudzielania pomocy. Przyznali się do winy i opowiedzieli co zaszło w lipcu na boisku szkolnym w Ładzinie.

Zenon L. spał w trawie W tym samym czasie po boisku jeździł samochodem Kamil B. z kolegami. Poczuli, że najechali na jakąś przeszkodę. Gdy wyszli z auta zobaczyli ciało mężczyzny. Prawdopodobnie żył jeszcze wtedy.

- Podczas przesłuchania podejrzani wyjaśnili, że mężczyzna dawał oznaki życia - mówi prok. Jarosław Przewoźny, szef kamieńskiej prokuratury.

Podejrzani przestraszyli się i odjechali. Wieczorem Kamil B. wrócił z kolegą na boisko. Wsadzili Zenona L. do bagażnika i wywieźli do Ładzina. Tam ukryli ciało w lesie pod gałęziami. Plecak mężczyzny porzucili nad jeziorem, aby upozorować utonięcie. Znalazł go sąsiad Zenona L. Zawiadomił policję. Policjanci wykluczyli szybko, że L. mógł się utopić.

Sprawa wyszła na jaw dopiero w listopadzie, bo jeden z podejrzanych opowiedział rodzicom co zrobił z kolegami.

Kamil B. będzie odpowiadał przed sądem jak dorosły. Jego kolegami zajmie się sąd dla nieletnich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński