Gra do przodu też się podobała. Groźne skrzydła, mocny środek i przede wszystkim ten malutki, młodziutki Japończyk Seiya Kitano, na którego już niedługo zacznie się w Szczecinie chodzić. Trzeba dodać, że to już czwarty z kolei mecz, w którym Pogoń gra bardzo dobrze, ofensywnie, skutecznie, czasem porywająco.
Często gra z pierwszej, bądź drugiej piłki, to się musi podobać. Daje to powody do przypuszczenia, że w sobotę w meczu z Cracovią będzie podobnie. Dlatego warto ten mecz zobaczyć z trybun stadionu przy Twardowskiego. Do czego sympatyków futbolu zachęcam.
Czytaj więcej:
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?