Kiedy powstawało Centrum Dialogu Przełomy, Robert Konieczny, projektant tego budynku marzył, aby plac Solidarności stał się miejscem uczęszczanym przez mieszkańców i turystów, żeby muzeum żyło nie tylko wewnątrz, gdzie będą ekspozycje, ale również na zewnątrz, gdzie można urządzać różnego rodzaju imprezy dla mieszkańców.
Niestety, specjaliści od martyrologii ostro zaczęli protestować. Bo jak można się bawić w miejscu, gdzie ginęli ludzie. Nikt nie zapomniał o tych ludziach. To właśnie im poświęcone jest muzeum. Tragicznej historii Szczecina. Miejsce jest uczczone także nazwą placu. Wszyscy pamiętają, co się tutaj działo, a młodsi mogą sobie przypomnieć schodząc pod ziemię. Ale róbmy z tego placu miejsca nietykalnego, pozbawionego radości. Nie zakazujmy radości mieszkańcom.
Centrum Przełomy: najlepsza przestrzeń publiczna w Europie
Polecamy na gs24.pl:
- "Oczko" i jego kompan skazani za pomocnictwo w zabójstwie, ale wychodzą na wolność
- Wypadek pod Stargardem. Zginął 23-letni kierowca
- Uparcie jeździsz lewym pasem? Zapłacisz nawet 500 zł. Nowa akcja zachodniopomorskiej policji
- Quiz o historii Szczecina. 7/10 to już naprawdę dobry wynik!
- Zaglądamy do środka. Willa, która wraca do swojego dawnego życia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?