Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna szansa Lewandowskiego w składzie Pogoni

(dv)
Mateusz Lewandowski (z prawej).
Mateusz Lewandowski (z prawej). Andrzej Szkocki
W meczu z Polonią Warszawa prawdopodobnie na lewym skrzydle znów zobaczymy 19-letniego Mateusza Lewandowskiego, który w ostatnim meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała po raz pierwszy zagrał w ekstraklasie w wyjściowym składzie, sadzając na ławkę rezerwowych Roberta Kolendowicza.

- W tygodniu nie było konkretnej rozmowy z trenerem o tym, czy zagram, ale na treningach i po tym jak trener ustawia zespół, mogłem czuć, że z Podbeskidziem zagram od pierwszej minuty - mówi Lewandowski.

W najlepszym zawodniku ostatnich mistrzostw Polski juniorów drzemie olbrzymi potencjał, ale potrzebuje czasu by zadomowić się z realiami rozgrywek. W ostatnim meczu pokazał kilka ciekawych zagrań, ale mimo, że ma dopiero 19-lat już teraz spodziewaliśmy się trochę więcej.

- Nie ja jestem od oceny swojego występu - banalną wymówką uraczył nas zawodnik. - Czego zabrakło? Może trochę zdrowia. Trener zna moją sytuację fizyczną, która nie jest najlepsza. Teraz w przerwie zimowej będzie okazja by nad tym popracować - mówi "Lewy", który zszedł w 82 minucie spotkania. Wcześniej sygnalizując chęć zmiany.

- Cieszę się, że udało się zadebiutować. Liczę także na występ z Polonią - mówi pomocnik.
A czy przeczucie mówi Tobie, że w Warszawie także zagrasz od początku? - pytamy.
- Całkiem możliwe - tajemniczo zakończył zawodnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński