Dzika zauważył wędkarz, który po południu wybrał się na ryby nad położone na obrzeżach Bań jezioro.
Pies wywęszył dzika
Gdy przechodził obok remizy jego pies wywęszył dzika wśród nabrzeżnych trzcin. Okazało się, że znalazł ważącego około 70 kg dzika, który miał zaciśniętą wokół szyi stalową pętlę wnyka.
Wędkarz od razu powiadomił mieszkającego w Baniach myśliwego, Damiana Śmiałka.
Dzik miał szczęście
Dzik miał szczęście, złapał się nie tylko za szyję, ale również wnyk zacisnął się na przednich biegach zwierzęcia. Dzięki temu pętla nie mogła do końca się zacisnąć i go udusić.
- Postanowiliśmy uwolnić dzika - pisze Adam Śmiałek. - Zwierzę było jednak agresywne, nie pozwalało do siebie podejść, broniło się. Podaliśmy mu środki uspokajające, co pozwoliło w miarę bezpiecznie przeciąć stalową linkę i zwrócić zwierzęciu wolność i życie.
Powiadomili policję
O sprawie został powiadomiona policja i komendant Państwowej Straży Łowieckiej, Wojciech Prądzyński. Obiecał, że w okolicach Bań będą przeprowadzane wzmożone kontrole policji i PSŁ, mające na celu ściąganie zastawionych wnyków oraz schwytanie kłusowników. W Polsce za kłusownictwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?