
MIT: Kleszcza najłatwiej wyciągnąć po posmarowaniu go czymś tłustym (oliwą/kremem/masłem) albo przypalić go.
FAKT: – O ile pierwszy pomysł skutkuje intensywnym ślinotokiem i szybszym przekazywaniem patogenów chorobotwórczych do wnętrza żywiciela (np. człowieka czy psa), o tyle drugi pomysł może być dodatkowo niezwykle bolesny. Oba zaś pomysły są nieskuteczne, a wręcz groźne – przestrzega dr n. med. Marta Hajdul-Marwicz.
Przed usunięciem nie wolno miejsca wokół kleszcza niczym smarować, nawet środkiem odkażającym, ponieważ wtedy pasożyt dusząc się, wymiotuje, co zwiększa ryzyko zakażenia. Kleszcza nie wykręca się palcami - potrzebna jest dobra pęseta lub specjalne urządzenie. Trzeba go chwycić jak najbliżej skóry i wyciągnąć zdecydowanym, lekko łukowatym ruchem.