- Nadal nieznane są przyczyny katastrofy budowlanej w północnym skrzydle Zamku - rozpoczął swoje oświadczenie Jacek Jekiel, dyrektor Opery na Zamku. Oświadczenie to wygłosił w związku z informacją jaką podało Polskie Radio Szczecin, że z ekspertyzy jaką zleciła Opera wynika, iż przyczyną katastrofy był nieszczelny zbiornik przeciwpożarowy pod dziedzińcem głównym Zamku. - Ustalenie przyczyn należy do wyłącznych kompetencji Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego - podkreślił Jacek Jekiel i dodał: - Ekspertyza Zamku Książąt Pomorskich, na którą powołuje się Polskie Radio Szczecin, jest ekspertyzą stworzoną w zupełnie innym celu, a mianowicie sprawdzeniu warunków czy może stanąć na dziedzińcu zamkowym ciężki sprzęt i czy mogą być prowadzone prace zabezpieczające według zatwierdzonej przez PINB technologii. Nie jest więc dokumentem stwierdzającym przyczyny osunięcia się kolumny.
- Chciałbym też uspokoić opinię publiczną, że wbrew doniesieniom Polskiego Radia Szczecin o braku monitoringu w zbiorniku przeciwpożarowym, oznajmiam, że zbiornik posiada takowy - podkreślił Jekiel. - Zainstalowane są w nim czujki informujące o najwyższym, jak i o najniższym poziomie wody. Sygnały z czujek wysyłane są bezpośrednio do systemu monitorującego przez 24 godziny na dobę, a system jest pod nadzorem pracowników Opery. Niemniej z chwilą, gdy zostaną podane do publicznej wiadomości jakiekolwiek ustalenia PINB, Opera na Zamku zastosuje się niezwłocznie do ich zrealizowania.
Monika Adamowska z Zamku jeszcze raz podkreśla, że przyczyny katastrofy ustala PINB.
- Zamek też czeka na wyniki tych ustaleń. Dopiero po uzyskaniu informacji od PINB będziemy mogli poinformować o przyczynach osunięcia się kolumn - dodaje Adamowska. - A ekspertyza Zamku została wykonana na potrzeby prac zabezpieczających.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?