MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kadra Chemika prawie w komplecie. Niewiadomą tylko Małgorzata Glinka-Mogentale

Rafał Kuliga
Wciąż nie wiadomo, czy Małgorzata Glinka-Mogentale (kiwa) zakończy karierę.
Wciąż nie wiadomo, czy Małgorzata Glinka-Mogentale (kiwa) zakończy karierę. Sebastian Wołosz
Chemik Police zakończył kompletowanie kadry na przyszły sezon. Jedyną niewiadomą pozostaje Małgorzata Glinka-Mogentale.

Królem letniego polowania jest Impel Wrocław. Czwarta drużyna minionego sezonu co chwilę zaskakuje wiadomością o podpisaniu kontraktu z gwiazdą siatkówki. Chemik ma inną strategię. Nie zdradza nazwisk pozyskanych zawodniczek, zrobi to dopiero w trakcie konferencji prasowej. Wszystko ze względu na sponsorów.

- Nowe zawodniczki zaprezentujemy czwartego lipca w Krakowie - informuje Joanna Żurowska, prezes Chemika. - Wtedy odbywa się tam Liga Światowa, więc cały świat siatkarski i zainteresowanie medialne będą skupione w jednym miejscu. To będzie taka prezentacjo-akcja marketingowa. Drugie przedstawienie, wtedy już całej drużyny i sztabu, odbędzie się w Szczecinie.

Na razie pewne jest, że w przyszłym sezonie w Chemiku zagrają Anna Werblińska, Agnieszka Bednarek-Kasza, Stefana Veljkovic i Joanna Wołosz. Poza tym dużo mówi się również o zakontraktowaniu Izabeli Bełcik (rozgrywająca) oraz Heleny Havelkowej (przyjmująca). Ostatnio świeżą wiadomością jest zainteresowanie mistrzów Polski Pauliną Maj-Erwardt, libero Muszynianki Muszyna. Włoskie media spekulują również na temat Madalyanne Montano. Kolumbijka gra na pozycji atakującej. W przeszłości występowała m.in. w Fenerbahce Stambuł i Rabicie Baku.

Kadra Chemika jest już skompletowana i czeka na oficjalne zaprezentowanie. W drużynie pozostaje jedno miejsce. Niewiadomą jest decyzja Małgorzaty Glinki-Mogentale. Doświadczona przyjmująca ma na swoim koncie wiele lat grania na najwyższym poziomie. Po ostatnim sezonie była mocno zmęczona i jedyne o czym chciała myśleć to wakacje.

- Jeszcze z Gosią nie rozmawialiśmy - informuje Żurowska. - Daliśmy jej dużo czasu do złapania oddechu, namysłu nad wszystkim. Niebawem czeka nas rozmowa i wtedy zobaczymy, czy uda się namówić ją na jeszcze jeden sezon gry. Często powtarzam: W Polsce nie ma klubu, dla którego taka siatkarka nie byłaby wzmocnieniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński