- W trakcie prac nad tą ustawą, w trakcie procesu podejmowania decyzji o skierowaniu jej do Trybunału Konstytucyjnego pan senator Bierecki interweniował w Pałacu Prezydenckim, był przyjmowany także przez pana ministra Dudę. Czy to jest procedura nadzwyczajna? Nie, pan senator Bierecki był przyjmowany także w Pałacu, gdy gospodarzem był już Bronisław Komorowski i rozmawiał z jego ministrami, z Kancelarii Prezydenta. Mamy do czynienia z taką samą praktyką, w której nie ma niczego złego. I dlatego można w oparciu o fakty powiedzieć, że to kolejna kampania zwrócona przeciwko uczciwemu człowiekowi, zmierzająca do tego, by wmówić ludziom, że białe jest czarne, a czarne jest białe. Pan minister Duda - nasz obecny kandydat na prezydenta RP - nic wspólnego z żadnymi niedobrymi przedsięwzięciami nie miał przez całą swoją karierę polityczną do czynienia - mówił Kaczyński.
Zapewnił, że PiS był za objęciem SKOK-ów nadzorem. Zarzucił obecnemu prezydentowi, że ma niejasne kontakty z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi
- On nie ukrywa swoich związków i sympatii do Wojskowych Służb Informacyjnych. A nie da się zaprzeczyć, że SKOK Wołomin został zrobiony przez ludzi WSI. To jest problem pana Komorowskiego, pana prezydenta obecnego, a nie problem Andrzeja Dudy. Takie są fakty - a cała reszta to niesłychana bezczelność i hucpa tych, którzy wiedzą, że mają poparcie głównego nurtu mediów i uważają, że wszystko im wolno - zakończył prezes PiS.
Nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?