Jest nadzieja dla "Koniczynki". Mają czas na spłatę długu

Anna Folkman
Anna Folkman
Wracamy do tematu problemów Fundacji Promocji Zdrowia ZOZ Koniczynka w Szczecinie. Ośrodek, który pomaga osobom niepełnosprawnym do końca września miał opuścić swoją siedzibę. Jest jednak światełko w tunelu, wypowiedzenie cofnięto a Fundacja ma czas na spłatę zaległości za czynsz do końca roku.

- Dzięki projektom realizowanym przez fundację wsparcie otrzymują rodziny z całego regionu dotknięte problemem niepełnosprawności. To często pierwsze miejsce, w którym mogą uzyskać fachową pomoc. W placówce organizowane są bardzo potrzebne zajęcia rehabilitacyjne i terapeutyczne nawet dla najmłodszych dzieci. Organizacja na prowadzenie indywidualnych i grupowych zajęć rehabilitacyjno-terapeutycznych otrzymuje dotacje ze środków PFRON, będących w dyspozycji województwa – informuje biuro prasowe urzędu marszałkowskiego.- Do tej pory Fundacja Promocji Zdrowia ZOZ „Koniczynka” nie zgłaszała do urzędu marszałkowskiego ani urzędu pracy, problemów związanych ze swoją sytuacją lokalową. Nie było żadnych pism ani telefonów w tej sprawie.

Problemy z płatnościami za lokal w „Koniczynce” zaczęły się po kontroli z PFRON, który doszukał się poślizgów w płatnościach składek ZUS.

- Składki płaciliśmy nieterminowo, więc zgodnie z prawem nie przysługuje nam dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych. Zatrudniamy w sumie 17 osób, z tego 14 to osoby niepełnosprawne. Do ich wynagrodzeń otrzymujemy 75 proc. dofinansowania z PFRON. W związku z toczącym się postępowaniem to bieżące dofinansowanie wstrzymano. Zdarzają się nam poślizgi w opłatach to prawda, ale płaciliśmy zawsze. Staramy się ratować „Koniczynkę” uruchomiliśmy zrzutkę na czynsz - to około 80 tys. zł. - dodaje Lolita Siewierska z Fundacji Promocji Zdrowia ZOZ Koniczynka.

Fundacja Promocji Zdrowia ZOZ Koniczynka wynajmuje od Nieruchomości i Opłat Lokalnych lokal w budynku przy al. Bohaterów Warszawy 27 na podstawie umowy najmu, która została podpisana w 2014 roku. Aktualnie umowa dotyczy kilku pomieszczeń o łącznej powierzchni 328,77 metrów kw.

Czytaj też: Ośrodek rehabilitacji musi opuścić lokal. Zabrakło pieniędzy na czynsz

Wynegocjowana przez najemcę stawka 31,87 zł brutto za 1 metr kw. obejmuje koszty związane z utrzymaniem i eksploatacją pomieszczeń, tj.: podatek od nieruchomości, ogrzewanie, prąd, wywóz nieczystości, wodę, ścieki, fundusz remontowy. W drugim roku trwania umowy pojawiły się problemy z terminowym płaceniem czynszu. Fundacja zwróciła się z prośbą o rozłożenie zaległości na raty – informuje Wojciech Jachim, rzecznik prasowy NiOL. - Kierownictwo spółki, zważywszy na ważny społecznie profil działania Fundacji, zgodziło się na udzielenie takiej pomocy. Niestety problemy finansowe Fundacji nie ustały.

Podpisywano kolejne porozumienia, ale już czwarta zgoda na ratalną spłatę zaległości także nie była realizowana zgodnie z oczekiwaniami NiOL. Należności nadal rosły.

W lipcu tego roku przedstawiciele Fundacji spotkali się z prezesem NiOL. Jednak to spotkanie nie przyniosło żadnego konkretnego rozwiązania. NiOL zaproponował Fundacji przeprowadzkę do mniejszego lokalu, na co Fundacja nie wyraziła zgody – dodaje Wojciech Jachim. - Wobec faktu, że nieruchomość generuje straty i nie widać perspektyw na zmianę tego stanu rzeczy, kierownictwo NiOL pismem z 4 września zdecydowało się na wypowiedzenie umowy najmu ze skutkiem na dzień 30 września.

Czynsz pokrywa rzeczywiste koszty funkcjonowania nieruchomości. Jego obniżka jest niemożliwa, ponieważ skutkowałaby koniecznością dopłacania do nieruchomości przez spółkę NiOL, co z kolei naraziłoby kierownictwo spółki na zarzut nieracjonalnego gospodarowania swoim majątkiem.

Jedynym rozwiązaniem jest spłata zadłużenia przez Fundację.

- Otrzymaliśmy od Fundacji prośbę o cofnięcie wypowiedzenia umowy najmu z zapewnieniem, że wszystkie zaległości zostaną spałcone do końca tego roku. Zgodziliśmy się na to, w poniedziałek wypowiedzenie zostanie wycofane – kończy Jachim.

Ośrodek rehabilitacji dzieci i dorosłych musi opuścić lokal....

Ten dywan pomaga chorym dzieciom. Rehabilitacja przez zabawę...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Rekord zakażeń COVID-19 w roku 2023 - video flesz

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

F
Filipinka
Pytanie, czy sąsiadujący lokal opuszczony przez gabinety stomatologiczne też należy do miasta? I od kiedy to wobec kierownictwa spółek miejskich stosowany jest „zarzut nieracjonalnego gospodarowania swoim majątkiem.” Kiedy to został on zastosowany? Czy ktoś odpowiedział za frygę - równowartość 20 czynszów nie licząc obsługi prawnej i to w sytuacji gdy prawnik stoi na czele urzędu miasta. Panie Jachim, jest pan śmieszny. I na ilu etatach pan urzęduje? Bo już się gubię
G
Gość
15 września, 14:18, Nn:

Normalne państwo powinno pobierać podatki i inne daniny, ale za to powinno sprawnie pomagać chorym dbać o emerytów i zapewnić bezpieczeństwo. Państwo powinno wspierać przedsiębiorczych i motywować ich do lepszego rozwoju bo to oni płacą podatki i daniny.

w tym kraju jednak jest inaczej i dlatego jest jak jest.

Najważniejsze jest sponsorowanie wódki i papierosów za podpis przy urnie

N
Nn
Normalne państwo powinno pobierać podatki i inne daniny, ale za to powinno sprawnie pomagać chorym dbać o emerytów i zapewnić bezpieczeństwo. Państwo powinno wspierać przedsiębiorczych i motywować ich do lepszego rozwoju bo to oni płacą podatki i daniny.

w tym kraju jednak jest inaczej i dlatego jest jak jest.
G
Gość
15 września, 09:53, Gość:

Zmieńcie nazwę na " Fundacja Adamowicza " to marmurowe łazienki i złote klamki będzie mogli zrobić

15 września, 10:34, Gość:

Ale masz gościu zryty beret ,według ciebie to może lepiej fundacja Ojca Rydzyka ?

Póki co Miasto Szczecin wolało wydać 4 miliony złotych na Plac Adamowicza niż chociazby dofinansować pomoc dla osób niepełnosprawnych.Widać, że w tym mieście są ważniejsze priorytety niż mieszkańcy potrzebujący pomocy

G
Gość
Zmieńcie nazwę na " Fundacja Adamowicza " to marmurowe łazienki i złote klamki będzie mogli zrobić
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie