Zastal ostatnio grał w kratkę. Kilka dni temu pokonał Anwil Włocławek, ale wcześniej przegrał np. ze Śląskiem Wrocław czy Legią Warszawa. Obecnie zielonogórzanie z bilansem 8-8 zajmują dziesiątą lokatę.
- Kasy w naszym klubie nie ma, ale atmosfera jest zaj... - podsumował ostatni występ trener Oliver Vidin. Klub od dawna ma problemy organizacyjne, ale cały czas utrzymuje się w krajowej czołówce, a w składzie ma wielu znanych zawodników.
Zastal jest jednak świetnie znanym przeciwnikiem dla Kinga. Latem 2022 r. Zieloną Górę zdecydowali się opuścić rozgrywający Andy Mazurczak i wysoki Tony Meier, którzy związali się z Kingiem. Szczególnie Mazurczak jest tzw. strzałem w „10”. Tam był rezerwowym, a w Szczecinie pierwszoplanowym graczem. Jego wysoką formę chce zachować trener Arkadiusz Miłoszewski (1,5 roku temu odszedł z Zastalu do Kinga), który nie chce szukać nowego rozgrywającego, by nie zepsuć gry drużyny.
- W zeszłym sezonie chcieliśmy się zabezpieczyć, ulepszyć, a koniec końców popsuliśmy. Tego błędu już nie chcę powtórzyć - tłumaczy szkoleniowiec szczecińskiej drużyny.
Mazurczak w Kingu ma świetne statystyki - 12 punktów na mecz, blisko 7 asyst i 4 zbiórki. Meier nie ma tak równej formy, choć też bywała spotkania, że ciągnie wynik.
Dodajmy, że przed Miłoszewskim, Mazurczakiem i Meierem podobny kierunek obrał też Filip Matczak, ale skrzydłowy w drodze z Zielonej Góry do Szczecina zatrzymał się na rok w Stargardzie.
Jesienią King pokonał Zastal na swoim parkiecie 69:64. Rewanż dziś w Zielonej Górze o godz. 17.30.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?